W sercu Jeleniej Góry doszło do niecodziennego zatrzymania, które odsłoniło ciemne oblicze codzienności. Policjanci z lokalnej komendy namierzyli mężczyznę, u którego w mieszkaniu odkryto znaczne ilości narkotyków. 33-latek nie tylko zajmował się posiadaniem marihuany i haszyszu, ale także nielegalnie przechowywał broń oraz amunicję. To wystarczający powód, aby zwrócić uwagę na jego działalność, która mogła zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców.
JESZCZE WIĘCEJ CNAJDUJE SIĘ W MIESZKANIU
Funkcjonariusze z Wydziału Prewencji, przeprowadzając czynności operacyjne, otrzymali informację dotyczącą 33-latka, co doprowadziło ich do jego mieszkania. W wyniku działań zabezpieczono niemal 340 porcji handlowych marihuany i haszyszu, co pokazuje, jak rozległa mogła być jego sieć narkotykowa. Co więcej, znalezienie broni i amunicji, na które mężczyzna nie miał odpowiednich zezwoleń, stanowi dodatkowy czynnik w tej sprawie.
INNE ZASKAKUJĄCE ODKRYCIE
Podczas przeszukania okazało się, że w mieszkaniu znajdowała się także kobieta poszukiwana przez Sąd Rejonowy w związku z odbyciem 10-miesięcznego wyroku pozbawienia wolności. Czyżby to był rodzinny interes, czy może przypadkowe zgromadzenie dusz z ciemnych zaułków życia? Jeleniogórscy funkcjonariusze, chcąc rozwikłać tajemnicę, badają teraz nie tylko źródło pochodzenia zabezpieczonych narkotyków, ale także przeszłość zatrzymanego, w celu ustalenia, czy zajmował się ich dystrybucją. Nieprzypadkowo mówi się, że w każdej wiosce jest swoja „czarna owca”.
PERSPEKTYWY PRAWNE
Mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności karnej i teraz czeka go stawienie się przed sądem. Wobec jego działań grozi mu nawet 10 lat za kratkami. Czy Jelenia Góra zdecyduje się na pokazowy proces, czy może zostanie to otoczone zasłoną milczenia? W obliczu niepokojących informacji płynących z lokalnych ulic, miejmy nadzieję, że organy ścigania będą działały z pełną mocą, aby przywrócić spokój i porządek społeczności.
st. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KMP w Jeleniej Górze
podkom. Beata Sosulska-Baran
tel. 604 580 490
Źródło: Polska Policja