W Oleśnicy policjanci z lokalnej komendy kryminalnej wykazali się naprawdę imponującą determinacją, która doprowadziła do zatrzymania 36-letniego mężczyzny podejrzewanego o kradzież biżuterii o wartości niemal 33 tysięcy złotych. Ten chętny do złego czynu złodziej był również poszukiwany listem gończym z powodu wcześniejszych przestępstw przeciwko mieniu. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Jakie jeszcze demony kryje ta historia?
Jubilerska kradzież pod osłoną zuchwałości
W lutym bieżącego roku pewien mężczyzna postanowił odwiedzić jeden z lokalnych sklepów jubilerskich w Oleśnicy. Jego plan wydawał się prosty – zainteresować się zakupem złotego łańcuszka. Gdy ekspedientka, ufnie pokazując asortyment, wyciągnęła tacę z biżuterią, 36-latek w mgnieniu oka wyrwał jej wszystko i zniknął w tłumie. Klasyczny schemat, ale zaskakująco skuteczny w swojej banalności.
Gorliwość policji nie zna granic
Jednak nie ma nic bardziej mylnego, jak inwestować w zuchwałość, nie licząc się z konsekwencjami. Oleśniccy policjanci podjęli intensywne działania, aby ustalić tożsamość sprawcy. Ich skrupulatność i wnikliwość przyniosły efekty, i 36-latek został ostatecznie zatrzymany. Ciekawe, co myśli teraz o swojej „biznesowej” decyzji? Czy żałuje, że nie wybrał uczciwej drogi?
Za swoje czyny mężczyzna może stanąć przed sądem i usłyszeć wyrok, który w najgorszym przypadku może wynieść aż 8 lat pozbawienia wolności. A to tylko kolejny dowód na to, że przestępcze myśli mają swoją cenę.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KPP w Oleśnicy
st. asp. Bernadeta Pytel
tel. 601 589 781
Źródło: Polska Policja