W Opolu nie ma miejsca na bezkarność, a 38-letni mężczyzna zniesmaczył lokalnych mieszkańców swoimi kradzieżami, które przywodzą na myśl czasy, gdy złodzieje czuli się jak u siebie w domach. Złodziej, specjalizujący się w kradzieży aluminiowych felg, ma na koncie nie tylko kradzież kół, ale też sprzętu samochodowego oraz skrzynek na butelki zwrotne, co tylko potwierdza jego karygodne zapędy.
Kryminologiczna Wędrówka Po Mieście
Policja w Opolu od połowy września otrzymywała liczne zgłoszenia o zaginięciu aluminiowych felg oraz innych wartościowych przedmiotów pozostawionych w zaparkowanych samochodach. Jak się okazało, przestępstwa miały miejsce z kilkudniowymi przerwami, co sugeruje, że sprawca nie działał w pośpiechu, a raczej z zimną krwią i zaplanowaniem. Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu wzięli sprawy w swoje ręce i rozpoczęli intensywne dochodzenie.
Wiedza na Temat Podejrzanego
Funkcjonariusze zebrali dowody, przesłuchali świadków i zabezpieczyli ślady z miejsc włamań, co w końcu doprowadziło ich do wytypowania podejrzanego. 4 listopada, po długich dniach analiz i dedukcji, zatrzymano mieszkańca Opola — 38-latka, który miał na sumieniu wiele kradzieży. Jego przeszłość kryminalna nie wróżyła nic dobrego, bowiem już wcześniej był karany za podobne przestępstwa.
Zarzuty Nie Zabraknie
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie mężczyźnie pięciu zarzutów kradzieży. Na liście jego „zdobyczy” znalazły się nie tylko kompletne zestawy kół aluminiowych, ale także sprzęt samochodowy oraz kilkadziesiąt skrzynek na butelki zwrotne z pustymi, szklanymi butelkami. Śledczy przestrzegają, że sprawa ma charakter rozwojowy — nie można wykluczyć kolejnych zarzutów, co dla podejrzanego może zakończyć się jeszcze gorszą sytuacją.
Pojmanie w Recydywie
Nie da się ukryć, że recydywa rysuje czarne scenariusze. Zatrzymany 38-latek, działając w warunkach recydywy, może zostać skazany na karę pozbawienia wolności w wymiarze do 7,5 roku. Obecnie mężczyzna znajduje się pod policyjnym dozorem, co sprawia, że mieszkańcy Opola mogą wreszcie poczuć się nieco bezpieczniej, przynajmniej do czasu kolejnych złych wieści. Jak długo jeszcze lokalny złodziej będzie wywoływał strach wśród kierowców, zanim w końcu zawita w zakładzie karnym? Czas pokaże.
Źródło: Polska Policja