W nocy 20 października br. w Szczawnie-Zdroju doszło do włamania do jednego z domków jednorodzinnych. Sprawca, po wybiciu szyby w oknie pomieszczenia piwnicznego, dostał się do środka, skąd ukradł biżuterię wartą 3500 zł oraz telefon komórkowy, który został pozostawiony w widocznym miejscu przez właściciela posesji. Taki sposób działania włamywacza wskazuje na jego ewidentną brawurę lub po prostu brak rozwagi – nieco zuchwałość w dobie wzmożonej ochrony mienia.
Zatrzymania po zuchwałym włamaniu
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Wałbrzychu, otrzymując informację o przestępstwie, natychmiast podjęli działania. Wnikliwie analizując każdy detal sprawy, bardzo szybko zdołali zlokalizować i zatrzymać 28-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie przestępstwa. Ogromne zaangażowanie policjantów przyniosło efekty, gdyż już w miniony piątek, 25 października, mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.
Nie tylko włamywacz w opałach
W ręce policji wpadł również 24-letni paser, który sprzedał skradzione przedmioty w lombardach na terenie miasta. Dzięki ich efektywnej pracy udało się odzyskać część skradzionej biżuterii, co zawsze jawi się jako mały sukces w obliczu takich przestępstw. Obaj mężczyźni będą teraz odpowiadać przed sądem za swoje czyny. Warto dodać, że za paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, podczas gdy włamywaczowi może przydarzyć się nawet do 10 lat.
Te zdarzenia przypominają, jak ważna jest ochrona mienia i czujność wobec zjawisk przestępczych. Społeczeństwo musi pozostawać na straży, a każdy taki przypadek staje się inspiracją do refleksji nad bezpieczeństwem w naszych domach.
Źródło: Polska Policja