Wszczęcie śledztwa w sprawie sabotażu po awarii kabla podmorskiego na Morzu Bałtyckim wzbudza wiele niepokojów. Szwedzka służba bezpieczeństwa zareagowała na incydent, zatrzymując statek, który mógł być zaangażowany w to zdarzenie. Jak informują lokalne media, jednostka należała do maltańskiej floty i opuściła rosyjski port Ust-Ługa w piątek.
Strony zaangażowane w śledztwo
Szwedzkie władze, w tym Krajowy Departament Operacyjny Policji, Straż Przybrzeżna oraz Siły Zbrojne, są zaangażowane w dochodzenie dotyczące możliwego sabotażu. Prokurator Mats Ljungqvist podkreślił, że intensywne prace skupiają się na wyjaśnieniu okoliczności incydentu.
Uszkodzenia kabla podmorskiego
W niedzielę na Morzu Bałtyckim doszło również do uszkodzenia podmorskiego kabla światłowodowego, który łączy Łotwę z wyspą Gotlandią. Według łotewskiego nadawcy LSM, nie ma na razie większych problemów z dostawą usług na Łotwie. Ruch statków w rejonie zdarzenia jest dokładnie monitorowany, a wojsko już zbadało obszar, gdzie doszło do incydentu.
Reakcja Unii Europejskiej na incydenty na Bałtyku
W obliczu poprzednich wydarzeń na Morzu Bałtyckim Komisja Europejska zapowiedziała rozważenie nałożenia kolejnych sankcji na tankowce transportujące rosyjską ropę, znane jako „flota cieni”. W grudniu 2024 roku na listę objętą sankcjami trafiło 52 statki, co pokazuje determinację Unii w walce z naruszeniem międzynarodowych przepisów.
Ukierunkowane działania Unii mają na celu ograniczenie dostępu dla przestarzałych i nieubezpieczonych jednostek, które wspierają Rosję w transporcie surowców objętych zachodnimi ograniczeniami. W sumie sankcjami objęto już 71 statków, co świadczy o rosnącej frustracji i niepewności w regionie.
Te wydarzenia na pewno zostaną bacznie obserwowane przez międzynarodowe społeczności, które mają coraz większą świadomość kwestii bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim. W tej sytuacji każdy ruch może mieć dalekosiężne skutki, zarówno dla regionu, jak i dla globalnego rynku. Sytuacja wymaga więc nieprzerwanego nadzoru i należytej reakcji ze strony odpowiednich instytucji.
Źródło/foto: Polsat News