Paweł Szopa, twórca marki Red is Bad, został zatrzymany przez dominikańskie służby ścigania. To informacja potwierdzona przez Komendę Główną Policji. Władze polskie rozpoczęły już procedury mające na celu jego ekstradycję do kraju. Radosław Sikorski, szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zadeklarował, że służby konsularne będą wspierać ten proces.
Zatrzymanie Pawła Szopy na Dominikanie
Pawła Szopę poszukiwano od początku października, kiedy to Interpol wystawił za nim czerwoną notę. Przedsiębiorca ma być jednym z oskarżonych w związku z nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS).
Za pośrednictwem swoich prawników Szopa złożył wniosek o wydanie tzw. listu żelaznego, co miałoby umożliwić mu stawienie się przed sądem w Polsce i przedstawienie dowodów, które, według niego, wykazują niezgodności z doniesieniami mediów. „Mam nadzieję, że wniosek zostanie uwzględniony” – zaznaczył twórca Red is Bad.
Reakcje na zatrzymanie
W piątek Komenda Główna Policji ogłosiła, że Paweł Szopa został zatrzymany na Dominikanie. „Polska prokuratura otrzymała stosowną informację z Biura Współpracy Międzynarodowej w Komendzie Głównej Policji” – relacjonowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego, Anna Adamiak. Obecnie trwa procedura jego sprowadzenia do Polski, w czym pomocna jest służba konsularna.
Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, Zbigniew Konwiński, skomentował zatrzymanie, podkreślając, że „tak działa sprawne państwo” i sugerując, że politycy Prawa i Sprawiedliwości mogą mieć trudny weekend w obliczu tej sytuacji.
Adwokat o zatrzymaniu
Mecenas Bartosz Lewandowski, reprezentujący Szopę, zaznaczył w serwisie X, że zatrzymanie jego klienta było niepotrzebne, gdyż Szopa zamierzał dobrowolnie wrócić do Polski. Prawnik podkreślił, że klient był w stałym kontakcie z dominikańskimi organami, a lot do Polski miał odbyć się w nadchodzącym tygodniu.
Sprawa Szopy i jej kontekst
Paweł Szopa był poszukiwany w związku z postępowaniem dotyczącym nieprawidłowości związanych z działalnością RARS, która miała miejsce za rządów Zjednoczonej Prawicy. Znany był z politycznych powiązań, a w odzieży jego marki fotografował się również prezydent Andrzej Duda.
Śledztwo w sprawie RARS rozpoczęto 1 grudnia 2023 roku, a następnie w kwietniu 2024 roku sprawa przeszła pod skrzydła Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach. Prokuratura Krajowa podała, że przedmiotem śledztwa są zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS.
Ciekawostką jest, że wcześniej w Londynie zatrzymany został także były szef RARS, Michał K., a śledztwo obejmowało także inne osoby związane z Biurem Zakupów tej agencji.
To zawirowanie w świecie biznesu i polityki staje się kolejnym elementem skandalu, który wpływa na postrzeganie rządzących. Czy Szopa stanie w obliczu sprawiedliwości? Czas pokaże.
Źródło/foto: Polsat News
