Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie dokonali zabezpieczenia nielegalnego suszu tytoniowego o wadze przekraczającej 10 kg. Straty związane z uszczupleniem podatku akcyzowego wyniosły ponad 7 tys. złotych.
Nielegalna produkcja papierosów na podwórku
Kryminalni otrzymali informację, że jeden z mieszkańców powiatu lubaczowskiego może prowadzić nielegalną produkcję papierosów. Postanowili zweryfikować te doniesienia i w ubiegłym tygodniu udali się na wskazany adres. Już na początku zauważyli na pobliskim budynku gospodarskim rozwieszone liście tytoniu. Właściciel posesji nie miał większych oporów i przyznał, że tytoń jest jego, a on sam nielegalnie przerabia go na papierosy.
Sprzęt i plony na podwórku
Podczas przeszukania domu mężczyzny, policjanci natrafili na szereg nielegalnych akcesoriów: puste opakowania po gilzach papierosowych, maszynkę do nabijania tytoniu, a także resztki liści tytoniu. Mężczyzna oświadczył, że tytoń zerwał na polu, na co miał rzekomą zgodę właściciela, i chociaż przyznał się do produkcji papierosów, to zdementował jakoby prowadził uprawy.
Konsekwencje prawne
W wyniku całej sytuacji 44-latek został przesłuchany przez policję, która kontynuuje dochodzenie w tej sprawie. Po raz kolejny potwierdza się, że choć życie na wsi wydaje się sielankowe, to pod powierzchnią mogą kryć się nielegalne działania. Problem nielegalnego handlu tytoniem w Polsce jest jednym z wyzwań dla służb, a ten przypadek tylko to potwierdza.
Źródło: Polska Policja