W Częstochowie miała miejsce niecodzienna interwencja, w której główną rolę odegrała policjantka w czasie wolnym od służby. Sierżant sztabowa Agnieszka Wykręt, robiąc zakupy z członkiem rodziny, stała się świadkiem kradzieży, a następnie wzięła sprawy w swoje ręce, doprowadzając do zatrzymania 33-letniego złodzieja.
Szybka Reakcja I Pościg
W trakcie zakupów w jednym ze sklepów przy alei Wolności, funkcjonariuszka zauważyła mężczyznę, który schował pod kurtkę dwa opakowania drogich perfum, następnie wybiegając z lokalu bez płacenia. Nie czekając na rozwój w wydarzenia, razem z towarzyszem ruszyła za sprawcą. W trakcie pościgu, sierżant Wykręt zdołała przekazać swojemu przełożonemu istotne informacje dotyczące uciekiniera, jego ubioru i kierunku, w którym zmierzał.
Nielegalne Łupy i Ślad Zaginionego Złodzieja
Podczas ucieczki, złodziej miał jeszcze czas, by ukraść doniczkowy kwiatek z mijanej kwiaciarni. Ostatecznie wbiegł do jednego z budynków i schował się w klatce schodowej. Na miejscu szybko pojawiła się ekipa z policji, która sprawdzała, czy ktoś widział uciekającego mężczyznę. Koledzy policjantki, po rozmowach z mieszkańcami budynku, zwrócili uwagę na krwistoczerwone buty znajdujące się przed jednymi z mieszkań — dokładnie takie same, jakie miał na sobie złodziej w chwili ucieczki.
Poszukiwany Złodziej i Jego Zbrodnie
Po wejściu do mieszkania, policjanci natknęli się na poszukiwanego 33-latka. W trakcie rozmowy, nie tylko przyznał się do kradzieży, ale również wskazał miejsce, w którym ukrył swoje łupy. Jak się okazało, mężczyzna miał na koncie nie jedną, a aż pięć decyzji sądowych, które nakładały na niego obowiązek stawienia się celem odbycia łącznej kary 3,5 roku więzienia m.in. za rozbój i kradzieże. Teraz sprawa kradzieży, w której tak wiele przypadkowo się wydarzyło, trafi do sądu, który podejmie decyzję o dalszym losie 33-latka. Czy mężczyzna pokocha życie za kratkami, czy może w najbliższym czasie znów zechce spróbować swoich sił w nielegalnych interesach? Czas pokaże.
Źródło: Polska Policja