Na szczęście, dzięki determinacji policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce, wiele tysięcy porcji narkotyków nie znajdzie się na ulicach. W wyniku operacji zatrzymano lokalnego mieszkańca, który usłyszał zarzuty dotyczące posiadania znacznych ilości środków odurzających. Co więcej, ów mężczyzna był poszukiwany do odbycia dwuletniej kary pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa narkotykowe.
UDOWODNIONE INFORMACJE
Policyjna akcja miała miejsce w piątek, 30 sierpnia, na terenie miasta. Funkcjonariusze, na podstawie zdobytych informacji, podejrzewali, że ostrołęczanin może mieć w swoim posiadaniu duże ilości narkotyków. Do działań przystąpiono szybko, a już po przeszukaniu jego mieszkania potwierdziły się przypuszczenia. Zabezpieczono tam blisko kilogram amfetaminy, co odpowiada kilku tysiącom porcji handlowych. To zasługuje na głośne brawa dla policjantów!
SPRAWIEDLIWOŚĆ MUSI ZWYCIĘŻYĆ
W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy mężczyzna został oskarżony na podstawie Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii. W najbliższym czasie stanie przed obliczem sprawiedliwości, a w razie skazania może spędzić w więzieniu nawet 10 lat. Przy tym wszystkim nie można zapomnieć, że zatrzymany był już wcześniej na czołowej stronie kartoteki kryminalnej, co czyni sytuację jeszcze bardziej absurdalną.
POWRÓT DO ZATRZYMANIA
Po wykonaniu wszystkich niezbędnych czynności procesowych, ostrołęczanin został przetransportowany do zakładu karnego, gdzie odbędzie swoją zasłużoną karę. Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego ostrołęckiej komendy, pod czujnym okiem Prokuratury Rejonowej, kontynuują działania w tej sprawie. Już niebawem społeczność lokalna może się tylko zastanawiać, ile takich osób nadal chodzi po ulicach, nie zdając sobie sprawy z ciążących nad nimi zarzutów.
To, co wydarzyło się w Ostrołęce, jest kolejnym dowodem na to, że walka z narkotykami trwa. Policja nie ustaje w努力 i oby takich akcji było więcej, bo w końcu wszyscy zasługujemy na bezpieczniejsze ulice. Warto wspierać takie działania i bacznie przyglądać się osobom, które mogą stanowić zagrożenie w naszym sąsiedztwie.
Źródło: Polska Policja