W ostatnich dniach w Krośnie Odrzańskim doszło do niecodziennego incydentu, który uwidacznia, jak bardzo zdarzenia z życia codziennego mogą przybrać dramatyczny obrót. Policjanci z miejscowej prewencji postanowili sprawdzić dwóch mężczyzn, którzy nocą (w nocy z 5 na 6 grudnia) kręcili się po ulicy Kościuszki. Sytuacja, która na początku wydawała się rutynowa, szybko przybrała poważny obrót.
NERWOWOŚĆ I NIEPOKOJĄCE ZAWARTOŚCI
Podczas rutynowego legitymowania jeden z mężczyzn zaczął wykazywać oznaki zdenerwowania, unikając spojrzenia funkcjonariuszy. Jak się okazało, nie był to przypadek, a efekt posiadania przy sobie nielegalnych substancji. Policjanci ujawnili woreczki strunowe, w tym jeden z białym proszkiem, który po badaniach okazał się być amfetaminą. Tego typu znalezisko stawia mężczyznę przed poważnymi konsekwencjami.
PRAWNE KONSEKWENCJE
26-letni mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej. Według przepisów grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Jak widać, niewielka chwila słabości lub brawura mogą przynieść druzgocące skutki. Policja po raz kolejny udowodniła, że nieuchronne spojrzenie prawa wciąż działa, a ucieczka od odpowiedzialności nie jest możliwa.
Komisarz Justyna Kulka z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim podkreśla, że takie sytuacje są nie tylko niebezpieczne, ale i nielegalne. To przypomnienie dla wszystkich, że nocne wędrówki mogą prowadzić do nieprzyjemnych niespodzianek, zwłaszcza gdy w grę wchodzą substancje zabronione.
Źródło: Polska Policja