W poniedziałek rosyjskie myśliwce Su-27 zrealizowały przechwyt dwóch amerykańskich strategicznych bombowców B-52 nad Morzem Bałtyckim, w okolicach obwodu królewieckiego. Informację tę przekazał w środę „Głos Ameryki”, powołując się na źródła w administracji Joe Bidena. Bombowce znajdowały się w regionie w trakcie ćwiczeń wspólnie z fińskimi siłami zbrojnymi.
INTERWENCJA W KONTEKŚCIE NASILONEJ AKTYWNOŚCI WOJSKOWEJ
Natychmiastowa reakcja rosyjskiego lotnictwa miała miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak Rosja przeprowadziła testy nowego pocisku balistycznego, używanego przeciwko Ukrainie. Jak zauważył Reuters, bombowce B-52 nie zmieniły planowanej trasy przelotu pomimo przechwycenia, które zostało określone przez przedstawicieli Białego Domu jako bezpieczne i profesjonalne.
AMERYKAŃSKIE ĆWICZENIA W FINLANDII
Amerykańskie samoloty brały w tym czasie udział w manewrach z fińskimi myśliwcami F/A-18C w fińskiej przestrzeni powietrznej. Fińskie siły powietrzne podkreśliły, że głównym celem tych wspólnych ćwiczeń jest zwiększenie zdolności obronnych Finlandii, która w 2023 roku stała się członkiem NATO. Choć sytuacja z przechwyceniem bombowców przez rosyjskie myśliwce wydaje się niepokojąca, Finlandia jak dotąd nie wydała oficjalnego komentarza w tej sprawie.
Bez wątpienia, rosnąca aktywność wojskowa w regionie Baltic to temat, który wymaga szczegółowej obserwacji i analizy. W obliczu narastających napięć, zarówno w regionie, jak i na świecie, wspólne ćwiczenia NATO mogą być kluczowym elementem w utrzymaniu równowagi sił. Jak potoczą się dalsze wydarzenia? Tego nikt nie wie, ale zapewne niejedno jeszcze nas zaskoczy.
Źródło/foto: Onet.pl Jaroslav Ozana / PAP.