W piątkowy wieczór, tuż przed północą, szczecińscy policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego podczas rutynowego patrolu natknęli się na młodego mężczyznę. Zachowanie 21-latka od razu zwróciło ich uwagę. Gdy zauważył mundurowych, chłopak błyskawicznie zmienił kierunek, przyspieszył krok i nerwowo schował ręce w kieszeniach. To wystarczyło, by funkcjonariusze postanowili go wylegitymować.
NERWOWE SPOTKANIE Z POLICJĄ
Próba nawiązania kontaktu z mężczyzną nie przebiegła pomyślnie. Ignorując polecenia policjantów, 21-latek postanowił uciec. W obliczu takiej sytuacji funkcjonariusze nie mieli innego wyboru – użyli siły fizycznej oraz kajdanek, skutecznie obezwładniając podejrzanego.
POZNAJEMY PRZESZŁOŚĆ
Po zatrzymaniu, gdy policjanci sprawdzili dane mężczyzny w systemach policyjnych, okazało się, że 21-latek był poszukiwany na podstawie aż jedenastu różnych przepisów prawnych. Wśród nich znajdowały się dwa listy gończe oraz dziewięć zarządzeń sądowych dotyczących ustalenia miejsca pobytu. Łącznie młody człowiek ma do odbycia karę 5,5 roku pozbawienia wolności. Trudno uwierzyć, że tak młoda osoba pakuje się w tak poważne kłopoty!
WIELKA PRZESYŁKA DO ZALETU KARNEMU
Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, skąd niebawem zostanie przewieziony do zakładu karnego w celu odbycia zasądzonej kary. Zupełnie nieprzemyślane decyzje mogą go teraz kosztować wiele, a można się jedynie domyślać, jakie emocje nawiedzają jego bliskich. Cóż, życie toczy się dalej, a policja w Szczecinie znowu ma przed sobą dowód na to, jak nieostrożne kroki mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.
Źródło: Polska Policja