„`html
Funkcjonariusze Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie wreszcie wzięli na cel swoich długo poszukiwanych mężczyzn. Dwóch panów, jeden 39-latek z powiatu przemyskiego, a drugi 36-latek z powiatu krośnieńskiego, wkrótce będzie musiało zmierzyć się z rzeczywistością za kratami. Prawdziwy słoneczny weekend w zakładzie karnym czeka 39-latka, który otrzymał wyrok 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a jego młodszy kolega, 36-letni, spędzi w celi półtora roku za przestępstwa seksualne oraz groźby.
POSZUKIWANIA WIELKOPOLSKIE
Prawdziwi „łowcy głów” z podkarpackiej policji wykazali się niebywałą determinacją. W piątek, w sercu Wielkopolski, tropili przestępcę, który, jak się okazało, nie zamierzał łatwo poddać się w ręce organów ścigania. Skazany przez Sąd Okręgowy w Przemyślu 39-latek, oskarżony o znęcanie się nad rodziną oraz agresję wobec policjantów, próbował schować się pod stołem! Efekt? Zaskoczenie na jego twarzy w momencie zatrzymania z pewnością było bezcenne.
DRUGIE ZATRZYMANIE – PRAWIE CAŁE ŻYCIE W CIENIU
W tym samym czasie, podkarpaccy funkcjonariusze dwoili się i troili, aby wyśledzić kolejnego poszukiwanego. 36-latek, którego oblicze zdobił Europejski Nakaz Aresztowania, zamiast odpoczywać w Niemczech, postanowił odwiedzić rodzinę podczas długiego weekendu w listopadzie. Jak się okazało, wzrok policjantów był precyzyjny. Na terenie gminy Wojaszówka, w ostatnich promieniach słońca, zatrzymali go, kończąc jego krótki urlop w stylu „na wariata”.
Te dwa zatrzymania to nie tylko sukces podkarpackich policjantów, ale także przypomnienie dla wszystkich, którzy sądzą, że mogą bezkarnie uciekać przed sprawiedliwością. Jak widać, nikt nie jest bezpieczny, a prędzej czy później prawda i tak zawsze wychodzi na jaw. Nie można też zapominać, że podkarpaccy policjanci skutecznie czyhają na każdy ruch poszukiwanych, co powinno być przestrogą dla przyszłych uciekinierów.
„`
Źródło: Polska Policja