Policjanci z wydziału ruchu drogowego w Opolu nie ustają w wysiłkach mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa na naszych drogach. W ciągu jednego dnia zatrzymali cztery prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o aż 50 km/h w obszarze zabudowanym. Najbardziej nieodpowiedzialny kierowca pędził z prędkością 119 km/h, co oznaczało, że jechał aż o 69 km/h za szybko. Przypominamy, że nadmierna prędkość wciąż pozostaje jednym z kluczowych czynników powodujących wypadki drogowe.
KONTROLE DROGOWE W OPOLU
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Opolu podejmują codzienne działania, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach regionu. W ich statystykach niemal widać, że nadmiar prędkości, często połączony z brawurą i ignorowaniem znaków drogowych, jest jedną z najczęstszych przyczyn tragicznych zdarzeń na naszych szosach.
NAJWYŻSZE PRZEWINIENIA W JEDEN DZIEŃ
W czwartek, 28 listopada, czterech kierowców zostało zatrzymanych za rażące przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. Pierwsze dwa przypadki miały miejsce w gminie Popielów. 39-letni kierowca nissana jechał z prędkością 101 km/h, a 23-letni kierowca audi – również z taką samą, niebezpieczną prędkością. Obydwaj zostali ukarani mandatami w wysokości 1 500 złotych oraz 13 punktami karnymi, a ich prawa jazdy zostały natychmiastowo zatrzymane.
W Łubnianach sytuacja znowu była nieciekawa. 33-letni kierowca skody przekroczył prędkość o 69 km/h, natomiast jego 35-letni kolega w toyocie pędził 111 km/h. Obaj mężczyźni zostali ukarani mandatami w wysokości 2 000 złotych oraz 14 punktami karnymi, a także utracili swoje prawa jazdy. Nieustępliwość policji w walce z piratami drogowymi może budzić nadzieję na poprawę sytuacji na naszych drogach, chociaż pytanie brzmi: czy naprawdę potrzebne są dramatyczne konsekwencje, aby niektórzy kierowcy zaczęli myśleć o swoim bezpieczeństwie i innych uczestnikach ruchu?
Źródło: Polska Policja
