Gorzowscy kryminalni nie mają chwili wytchnienia! W bieżącym roku zatrzymali już blisko 400 osób poszukiwanych listami gończymi. Wśród ich łupów znalazł się kolejny mężczyzna, skazany na łączną karę prawie dwóch lat pozbawienia wolności. Choć zgodnie z wyrokiem powinien być za kratkami, przez dłuższy czas ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Funkcjonariusze szybko podjęli działania i namierzyli go, a tego samego dnia na „łaskawą” rękę gorzowskich kryminalnych trafiły także inne osoby poszukiwane.
SKUTECZNI I NIEUSTĘPLIWI
Zespół gorzowskiej komendy, wspierany przez kolegów z okolicznych komisariatów, niemal codziennie podejmuje operacje, mające na celu zatrzymanie osób ściganych. Specjalizujący się w poszukiwaniach funkcjonariusze dysponują nie tylko wiedzą, ale i doświadczeniem, co pozwala im skutecznie docierać do osób, które powinny już od dawna odbywać swoje kary. Przestępcy, którzy się ukrywają, mają za sobą różnorodne przewinienia. Tylko jednego dnia zatrzymano aż trzy takie osoby!
DETEKTYWI Z GORZOWA W DZIAŁANIU
Akcja miała miejsce w czwartek, 12 września, na ulicach Gorzowa Wielkopolskiego. Policjanci odszukali trzech mężczyzn, którzy zniknęli z radarów wymiaru sprawiedliwości. Wśród nich był 28-latek, poszukiwany za kradzieże i włamania. Został zatrzymany przed południem, a teraz spędzi prawie dwa lata za więziennymi kratkami. Warto dodać, że sąd wystawił za nim aż trzy listy gończe oraz dwa nakazy doprowadzenia, poszukując go w pięciu różnych sprawach. Tego samego dnia do zakładu karnego trafiło dwóch kolejnych mężczyzn – jeden z nich odsiedzi ponad rok, a drugi ponad sześć miesięcy.
NEKROGOTOWI NA WSZYSTKO!
Gorzowscy policjanci nie zamierzają spocząć na laurach. Ich nieustająca determinacja w poszukiwaniu osób ściganych listami gończymi ma na celu zapewnienie, że skazani odbywają zasądzone kary. Już w tym roku gorzowscy funkcjonariusze zatrzymali niemal 400 takich osób. Widać, że dla nich nie ma rzeczy niemożliwych – w końcu kawałek papieru w postaci listu gończego to nie koniec świata! Ale dla przestępców, to nowy rozdział w długiej historii ich „przygód”.
Komisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim, z pewnością ma pełne ręce roboty, ale i sporo satysfakcji z dobrze wykonanej pracy.
Źródło: Polska Policja