Tragedia w Porębie Średniej – matka w całkowitym amoku, a jej dwuletni syn sam przy stawie! Taki scenariusz mógł zakończyć się tragicznie, gdyby nie szybka interwencja policji. Zamiast cieszyć się beztroskim dzieciństwem, mały chłopiec błąkał się w pobliżu niebezpiecznego miejsca, podczas gdy jego rodzicielka spędzała czas w stanie nietrzeźwym.
Pijana matka i samotne dziecko
We wtorek, 17 września, o godzinie 11:00 policjanci z Posterunku Policji w Długosiodle zostali wezwani na teren działek w Porębie Średniej. Otrzymali zgłoszenie dotyczące przyczepy kempingowej, w której miała przebywać matka z dzieckiem. Zgłoszenie wskazywało na to, że kobieta najprawdopodobniej sprawowała opiekę nad synem, będąc w stanie nietrzeźwym.
Niebezpieczne sytuacje
Na miejscu funkcjonariusze natychmiast dostrzegli dwuletniego chłopca, który samotnie spacerował przy niezabezpieczonym stawie. Dziecko wyglądało na zaniedbane, co tylko potęgowało zaniepokojenie policjantów. Szybko podjęli decyzję o zapewnieniu mu bezpieczeństwa i wezwali pogotowie ratunkowe oraz pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy przejęli chłopca pod swoją opiekę.
Alkohol, który mógł zniszczyć życie
W momencie przeszukiwania przyczepy, funkcjonariusze odkryli kompletnie nietrzeźwą matkę dziecka. Kobieta, niezdolna do obudzenia się, nieprzytomnie leżała wewnątrz. Gdy w końcu się ocknęła, próbowała zbagatelizować sytuację, twierdząc, że jej syn „wielokrotnie sam bawił się przy stawie i nigdy do niego nie wpadł”. Analiza jej stanu po przebadaniu wykazała blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Zatrważający wynik, a przecież taka sytuacja mogła skończyć się tragedią.
Konsekwencje prawne
Kobieta usłyszała już zarzut narażenia swojego syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. O przyszłości matki oraz losie dwuletniego chłopca zadecyduje sąd.
Niepokojące jest, że w dobie tak powszechnej informacji o skutkach nadużywania alkoholu, wciąż zdarzają się sytuacje, które łamią wszelkie normy odpowiedzialności rodzicielskiej. Miejmy nadzieję, że bezkrytyczne podejście do alkoholu nie zdominuje życia kolejnych rodzin, a mali pozbawieni odpowiedzialnych opiekunów będą znajdować pomoc w bezpiecznych ramionach.
Autor: mł.asp. Wioleta Szymanik
Źródło: Polska Policja