Dzisiaj jest 2 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Zasmucona żona zmarłej gwiazdy ogłasza narodziny dziecka: poruszające wiadomości poruszają cały świat

Narodziny ich pierwszego dziecka miały być najpiękniejszym momentem w ich życiu, lecz niestety Matthew Gaudreau nie doczekał tego radosnego dnia. Hokeista zginął w tragicznym wypadku kilka miesięcy przed narodzinami syna. W grudniu jego żona Madeline powiła chłopca, a w sieci dzieli się poruszającymi wpisami. Ostatni z nich łamie serce.

TRAGEDIA W RODZINIE GAUDREAU

Matthew Gaudreau zginął w dramatycznych okolicznościach, podróżując na rowerze z bratem Johnny’m, reprezentantem USA. Obaj znani hokeiści zostali potrąceni przez pijanego kierowcę, co było ogromnym ciosem dla ich rodzin, zwłaszcza że obie partnerki były w ciąży. Kierowca, Sean Higgins, został aresztowany pod zarzutem spowodowania śmierci w stanie nietrzeźwości.

NOWE ŻYCIE, STARE RANY

W grudniu 2024 roku Madeline urodziła chłopca, któremu nadała imię Tripp Matthew, zgodnie z życzeniem ojca. Opublikowała wzruszające zdjęcie malutkich rączek swojego synka, opisując je jako „Świat mamy i taty”. Niestety, ojciec nigdy nie będzie mógł wziąć go na ręce.

Mimo że chłopiec nie pozna swojego taty, Madeline stara się, aby wiedział, jak wyjątkowym człowiekiem był Matthew. Ostatnio zamieściła ich wspólne zdjęcie sprzed lat, dodając emocjonalne słowa: „Tęsknię za tobą. Tripp i ja codziennie rozmawiamy o tobie”.

MIŁOŚĆ I TĘSKNOTA

Kobieta podzieliła się z fanami męża kolejnymi wzruszającymi wpisami. Opublikowała radosne zdjęcie z Matthew oraz jego bratem i ciężarną partnerką, do którego dodała jedynie czarno-białe serduszko. W innym wpisie, zamieszczonym na Instastories, napisała pełne emocji słowa: „Szukam cię tam, gdzie chmury stykają się z gwiazdami. Codziennie. Szukam cię”, które bez wątpienia skierowane były do zmarłego ukochanego.

W ostatniej wiadomości Madeline podziękowała tym, którzy są obok niej w tym trudnym czasie. „Będę zawsze wdzięczna za obecność tych, którzy są częścią życia moich dzieci. Choć ich grono jest niewielkie, darzą je szczerą miłością i troską. To dla nas bezcenne. Dzieci zawsze będą pamiętać, kto znalazł czas, by być z nimi w codzienności”.

Jej piękne i zarazem bolesne słowa poruszyły tysiące osób. W świecie pełnym radości i smutków, historia Madeline przypomina nam, jak kruche i cenne jest życie oraz jak potężną siłę ma miłość, która pozostaje nawet po stracie.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie