Dzisiaj jest 15 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zaskakujący widok w Lidlu: Bosacka nie może uwierzyć w jakość mięsa mielonego, fani komentują „masakra”

Katarzyna Bosacka dokładnie przeanalizowała mięso mielone dostępne w Lidlu, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami na ten temat. Dziennikarka nie omieszkała poinformować swoich fanów o rezultatach swoich badań, a ci zareagowali mnogością słów uznania.

Co kryje się w mięsie mielonym?

„Czy wydawało wam się, że kupując mięso mielone, nabywacie jedynie sam produkt?” — pyta Bosacka w swoim wpisie. „Jeśli tak, to niestety się myliliście. Zobaczcie, co naprawdę znajduje się w tym opakowaniu” — dodaje, przechodząc do omówienia składu.

Dziennikarka zauważa, że na początku etykiety widnieje informacja, że jest to „surowy wyrób mięsny”, co już budzi wątpliwości co do jakości produktu. W składzie dominuje 68% mięsa wieprzowego, a na trzeciej pozycji znajduje się 12% mięsa mielonego wołowego. Łączna zawartość mięsa wynosi 80%, a resztę stanowią różnorodne dodatki.

Nieprzyjemne odkrycia

To wywołuje reakcję Bosackiej, która zaznacza swoją frustrację poprzez użycie emotikonów, z jednej strony zakrywających oczy, z drugiej wyrażających złość. Dziennikarka wymienia również substancje, które znalazły się w składzie, w tym białko sojowe i wieprzowe, sól, regulator kwasowości, przeciwutleniacze i glukozę.

„Czytajcie etykiety!” — apeluje do swoich obserwatorów, podkreślając znaczenie świadomego wyboru w kwestii żywności.

Reakcje internautów

Pod jej postem szybko pojawiło się wiele komentarzy. „To straszne… Dobrze, że pani o tym mówi. Musimy budować świadomość konsumentów” — zauważa jedna z użytkowniczek.

Oczywiście, taki temat nie jest nowością, jednak zawsze warto przypominać o konieczności czytania etykiet i zwracania uwagi na jakość produktów, które trafiają na nasze talerze. Wiele osób z pewnością po takiej lekturze będzie bardziej czujnych w swoich codziennych zakupowych decyzjach.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie