W polskich lasach, zwłaszcza w chłodniejszych miesiącach, można natknąć się na niezwykły widok – kawałki gnijącego drewna pokryte lodowymi „włosami”. To fascynujące zjawisko, nazywane zwyczajowo lodowymi włosami, przyciąga uwagę swoją niezwykłą estetyką oraz tajemniczością, jaką kryje za sobą natura.
HISTORIA ODKRYCIA
Chociaż fenomen ten był znany przynajmniej od czasów pierwszej połowy XX wieku, jego dokładne przyczyny pozostawały zagadką przez niemal sto lat. Alfred Wegener, niemiecki naukowiec, opisał to zjawisko w 1918 roku, gdyż podczas jednej z zim dostrzegł delikatne kryształy lodu na gnijących kawałkach drewna w okolicach francusko-niemieckiej granicy.
OSNOWA FENOMENÓW LODOWYCH WŁOSÓW
Ostateczne wyjaśnienie zjawiska udało się zdobyć dopiero w 2015 roku dzięki badaniom przeprowadzonym przez zespół naukowców z Niemiec i Szwajcarii. Stwierdzili oni, że lodowe włosy powstają w wyniku działania grzyba Exidiopsis effusa, który, rozkładając drewno, wypycha wodę na zewnątrz. Ta wydobyta z wnętrza drewna ciecz, w zimnym powietrzu, krystalizuje w postaci cienkich lodowych włókien.
PROCES POWSTAWANIA
W celu powstania lodowych włosów niezbędne są określone warunki – przede wszystkim wilgoć oraz temperatura bliska zeru. Zjawisko to zachodzi, gdy lód formuje się podczas wolnego procesu krystalizacji, a kryształy lodu, które mogą osiągnąć wysokość do 20 cm i mają średnicę zaledwie 0,02 mm, są niezwykle delikatne. Ich delikatność sprawia, że po dotknięciu szybko się topnieją.
TRWAŁOŚĆ I OBSERWACJE
Co ciekawe, lodowe konstrukcje potrafią utrzymać się przez kilka dni, nawet przy zmianach temperatur. To zjawisko stanowi nie tylko ciekawostkę przyrodniczą, ale także dowód na złożoność interakcji w ekosystemach leśnych, w których grzyby odgrywają istotną rolę.
Źródło/foto: Interia