Lionel Messi wdał się w ostrą wymianę zdań z sędzią po meczu, w którym Inter Miami zremisował 1:1 z Charlotte FC. To już trzeci z rzędu remis drużyny słynnego Argentyńczyka, co zaczyna powodować frustrację w zespole. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że emocje w końcu wzięły górę nawet nad boskim Leo, który na chwilę zapomniał o dobrych manierach na boisku! W jego wypowiedzi padły bardzo wulgarne słowa.
Spotkanie rozpoczęło się stosunkowo spokojnie, a pierwsza bramka padła dopiero w drugiej części gry. W 56. minucie na listę strzelców wpisał się Karol Świderski. Dziesięć minut później Messi wyrównał, prezentując znakomite wykończenie. Największe emocje jednak wzbudziło to, co wydarzyło się w końcówce meczu.
Cristino Ronaldo nie był gotowy na to, co się wydarzyło – najbardziej ucierpiały jego dzieci!
W 12. minucie doliczonego czasu gry Messi zaserwował fantastyczne podanie, przerzucając piłkę nad obroną Charlotte. Ta trafiła do Jordiego Alby, który skierował ją w stronę Luisa Suareza. Urugwajczyk miał doskonałą okazję na gola, lecz zaledwie z kilku metrów posłał piłkę nad poprzeczką. Chwilę później upadł na murawę, krzycząc z bólu po zderzeniu z bramkarzem Charlotte, Kristijanem Kahliną.
Argentyńczyk nie ukrywał swojego rozczarowania. Był przekonany, że drużyna zasłużyła na rzut karny i wściekły podszedł do sędziego. Jak podają media, w tym „Ole” i Mundo Deportivo, Messi miał wykrzyknąć do arbitra: „Jesteś podłym synem k***a”. Mimo tej wulgarnej wypowiedzi, sędzia nie ukarał mistrza świata czerwoną kartką, pokazując mu jedynie żółty kartonik.
Wideo ukazujące incydent szybko stało się hitem w mediach społecznościowych. Na nagraniu widać, jak Messi podbiega do sędziów i zaczyna swój mały, wulgarny monolog. Gdy arbiter pokazuje mu żółtą kartkę, Argentyńczyk dodatkowo ironicznie klepie go w ramię.
Pomimo trzech remisów z rzędu, Inter Miami wciąż prowadzi w Konferencji Wschodniej i jest bliskie zdobycia prestiżowego Supporters’ Shield, nagrody dla najlepszej drużyny w sezonie regularnym. Z trzymeczową przewagą mają osiem punktów nad drugim w tabeli Columbus Crew.
