W nocy z piątku na sobotę w Gdańsku miało miejsce spektakularne włamanie do sklepu jubilerskiego. Złodziej, który zdołał dostać się do wnętrza salonu, skradł biżuterię, a wejście do obiektu umożliwił mu dach. Policja prowadzi intensywne działania w tej sprawie, ale na chwilę obecną nie podano wartości skradzionych kosztowności.
AKCJA POLICJI
Oficer prasowy gdańskiej policji, podinsp. Magdalena Ciska, poinformowała w sobotę rano, że funkcjonariusze już pracują nad rozwiązaniem sprawy. Jak wynika z ustaleń, nieznany sprawca w nocy zdobył się na ryzykowne włamanie przez dach obiektu handlowego w Kiełpinku.
PROWADZONE DOCHODZENIE
– Osoba ta ukradła biżuterię o wartości, której jak dotąd nie udało się ustalić – zaznaczyła oficer prasowy. Policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz technik kryminalistyki pracowali na miejscu zdarzenia, wykonując oględziny, zabezpieczając ślady oraz sporządzając dokumentację fotograficzną.
Dalsze działania policji obejmują analizy materiałów z kamer monitoringu w okolicy, a także zbieranie i weryfikację informacji dotyczących incydentu. Funkcjonariusze skupiają się również na ustaleniu tożsamości sprawcy i jego zatrzymaniu.
Sprawa wyraźnie pokazuje, jak ważna jest współpraca społeczna w walce z przestępczością, a jak się okazuje, nawet drobne wskazówki mogą okazać się kluczowe w ustaleniu tożsamości włamywacza.
Źródło/foto: Interia