Obserwując życie parafialne, wiele osób zastanawia się, czy ministranci otrzymują wynagrodzenie za swoją służbę. Choć z założenia jest to działalność wolontariacka, to istnieją pewne możliwości zdobycia drobnych funduszy. Padły konkretne kwoty, ale to nie wszystko – jest pewien „haczyk”.
CZY MINISTRANCI OTRZYMUJĄ WYNAGRODZENIE?
Portal o2.pl przyjrzał się tej kwestii, ukazując, jak ważną rolę pełnią ministranci w liturgii Kościoła katolickiego. To przeważnie dzieci i młodzież, ale również dorośli, którzy pomagają księżom w różnych obowiązkach, takich jak przygotowanie ołtarza czy czytanie fragmentów Pisma Świętego. A co z ich wynagrodzeniem?
Warto zaznaczyć, że ministranci, mimo ich kluczowego znaczenia, nie dostają wynagrodzenia za swoją posługę. Prawo kanoniczne jasno mówi, że ich praca stanowi formę wolontariatu i nie przewiduje dla nich finansowych gratyfikacji.
KOLĘDA – MOŻLIWOŚĆ ZAROBKU?
Jednak niektóre osoby pełniące tę funkcję mogą zarabiać podczas kolędy, gdzie tradycyjne datki od wiernych sięgają nawet 20 złotych za wizytę. Tylko czy te pieniądze trafiają do ministrantów? W wielu parafiach tworzy się tzw. fundusz ministrancki, który przeznaczany jest na różnorodne aktywności, takie jak ogniska, obozy, czy zakup strojów liturgicznych. „Wszystko, co zbieramy, jest naszym wspólnym majątkiem” – przyznaje Szymon, ministrant z Inowrocławia.
Warto dodać, że nie we wszystkich parafiach ministranci biorą udział w kolędzie. Często tę rolę przejmuje kościelny, który potrafi zarobić na sprzedaży opłatków czasem nawet kilka tysięcy złotych. „U nas kasę zgarniał kościelny” – wspomina Adam, były ministrant ze Śląska.
INDYWIDUALNE ZAROBKI?
Choć zasady funkcjonowania ministrantów są ustalane przez parafie, zdarzają się jednak sytuacje, gdy niektórzy z nich próbują zarobić na własną rękę. Bartek, ministrant z Bydgoszczy, przyznaje: „Sprzedawałem gazetki i brałem 10 złotych do kieszeni od mszy”. Takie przypadki pokazują, że nie wszyscy trzymają się ściśle ustalonych norm.
Ksiądz Paweł Borowski, rzecznik Diecezji Toruńskiej, wskazuje na to, że każda parafia ma pełną swobodę w zarządzaniu funduszem ministranckim, a sama służba ministrantów pozostaje wciąż wolontariatem. Zebrane pieniądze z kolędy zazwyczaj zasilają fundusz na potrzeby ministrantów.
KLUCZOWA ROLA MINISTRANTÓW
Mimo że wielu ministrantów nie dostaje materialnych gratyfikacji, ich wkład w życie parafii jest nieoceniony. Ich zaangażowanie i poświęcenie są świadectwem wiary i służby Kościołowi. Parafie często starają się docenić wysiłki ministrantów, finansując wspólne wyjazdy i różnorodne formy integracji.
Wszystko to ukazuje, jak złożoną i ciekawą rolę pełnią ministranci w strukturze Kościoła, pomimo tego, że ich działalność wciąż funkcjonuje na zasadzie wolontariatu.
