Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zamach na jarmarku w czasie meczu: piłkarze nie milczą

W piątkowy wieczór zespół 1. FC Magdeburg zanotował spektakularne zwycięstwo 5:2 nad Fortuną Düsseldorf, jednak radość z triumfu została brutalnie przyćmiona przez tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w ich rodzimym mieście. W trakcie jarmarku bożonarodzeniowego doszło do zamachu, który wstrząsnął lokalną społecznością.

TRAGICZNE ZDARZENIE NA JARMARKU

Horror rozegrał się tuż po godzinie 19. Z relacji świadków wynika, że ciemne BMW wjechało w tłum ludzi zgromadzonych obok domu towarowego Karstadt. W tym czasie tłum składał się głównie z rodzin z dziećmi. Makabryczne nagranie z monitoringu ujawnione w Internecie potwierdza te dramatyczne doniesienia.

Z informacji przekazanych przez „Bild” wynika, że służby zgłosiły kilkanaście ofiar śmiertelnych oraz przynajmniej 60 rannych. Równocześnie na stadionie odbywał się mecz pomiędzy 1. FC Magdeburg a Fortuną Düsseldorf, w której szeregach gra Dawid Kownacki. Służby zdecydowały się poinformować widzów o tragedii w trakcie trwania spotkania.

„FUTBOL SCHODZI NA DRUGI PLAN”

Na telebimie na stadionie można było odczytać komunikat, który głosił, że „samochód wjechał w grupę ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu”, co wywołało chwilową ciszę wśród zgromadzonych. W momencie, gdy Mohammed El Hankouri zdobył bramkę na 4:2, jego gest uniesionych rąk wyrażał żal z powodu wydarzeń na zewnątrz boiska.

Po zakończeniu meczu piłkarze z Magdeburga odmówili udzielania wywiadów. Jedynie kapitan drużyny, Andre Hoffmann, zdecydował się na krótkie oświadczenie: „Jedno jest pewne: futbol w tym momencie schodzi na drugi plan. Są rzeczy ważniejsze, piłka nożna w obliczu takiej tragedii traci na znaczeniu. To, co usłyszałem, jest po prostu wstrząsające”.

POLICJA JUŻ W DZIAŁANIU

Wkrótce po zamachu 50-letni mężczyzna, pochodzący z Arabii Saudyjskiej, został zatrzymany przez policję. Jak donosi „WELT”, sprawca wynajął samochód przed atakiem, kierując się bezpośrednio na jarmark bożonarodzeniowy. Przedstawiciele służb poinformowali również o bagażu znalezionym na siedzeniu pasażera, jednak na chwilę obecną nie ma informacji, czy stanowił on ładunek wybuchowy. Policja prowadzi śledztwo i sprawdza, czy napastnik działał sam.

W obliczu tak tragicznych wydarzeń, sport schodzi na boczny tor. Wszyscy zastanawiają się, jak można zapobiegać takim aktom przemocy, które mogą dotknąć nie tylko dorosłych, ale i niewinne dzieci. Cała społeczność Magdeburga jest w szoku, a my wszyscy zadajemy sobie pytanie: jak w obliczu takich tragedii odnaleźć nadzieję i siłę do dalszego działania?

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie