Pękła tama w Ostrawie, w miejscu, gdzie łączą się Odrza i Opawa – taką informację przekazały czeskie media w poniedziałek. Wskazano, że woda z obu rzek zaczyna zalewać miasto.
Bezpieczeństwo Ostrawy w rękach strażaków i saperów
Obecnie trwają intensywne próby zabezpieczenia tamy oraz zapobieżenia dalszemu zalewaniu Ostrawy. Działania ratunkowe prowadzą nie tylko strażacy, ale także saperzy, którzy wspierają akcję.
Kryzys w regionie, reakcje władz
Sytuacja w Ostrawie, zlokalizowanej blisko polskiej granicy, była omawiana podczas sztabu kryzysowego z udziałem premiera Donalda Tuska, który odbył się we Wrocławiu. Obecnie brak jednak szczegółowej analizy, która mogłaby wskazać, w jaki sposób ten kryzys wpłynie na sytuację w Polsce.
Przerwane wały i zagrożenie dla mieszkańców
Czeska prasa wcześniej donosiła o uszkodzeniach wałów przeciwpowodziowych w kilku lokalizacjach w Ostrawie. Woda wdarła się na ulice dzielnicy Przywóz, cofając się na prawym brzegu Odry. Szacuje się, że może być konieczna ewakuacja nawet tysiąca osób.
Trudne warunki ewakuacji
Na miejscu działa liczna grupa strażaków, którzy usuwają mieszkańców z zagrożonych obszarów. Wśród uratowanych znalazły się noworodek i jego matka, jednak do pozostałych ludzi można dotrzeć jedynie pontonami. Poziom wody w niektórych miejscach osiąga dwa metry, co uniemożliwia użycie ciężkiego sprzętu. Dzielnica ta jest pozbawiona prądu, telefony komórkowe nie działają, a jedynym sposobem na przyciągnięcie uwagi ratowników są sygnały z okien, takie jak machanie rękami i głośne krzyki. Woda zalała nie tylko domy, ale także wiele przedsiębiorstw, warsztatów i zakładów produkcyjnych.
Pod wodą lokalne służby i działania ratunkowe
Lokalna remiza straży pożarnej oraz komenda policji również znalazły się pod wodą. Dzielnica znajduje się w okolicy zbiegu rzek Odry, Ostrawicy i Czarnego Potoku, co sprawia, że Przywóz jest otoczony wodami z trzech stron.
Próby uszczelnienia wałów
Aby zneutralizować dwie 50-metrowe szczeliny w wale na Odrze, rozważane jest zrzucanie z powietrza olbrzymich worków z piaskiem. Sytuacja jest dynamiczna i wymaga nieustannego monitorowania.
Wkrótce przekażemy więcej informacji o rozwoju wydarzeń i działaniach ratunkowych w Ostrawie.
Źródło/foto: Polsat News