W piątek, 21 lutego, na zachodnich obrzeżach Zakopanego wystąpiła poważna awaria głównego wodociągu, co spowodowało, że mieszkańcy oraz turyści zostali odcięci od dostaw wody. W obliczu kończących się ferii wiele hoteli i pensjonatów musiało zmierzyć się z problemem wyschniętych kranów, a ekipy techniczne nieprzerwanie pracowały nad naprawą usterki od wczesnych godzin porannych.
PROBLEMY Z DOSTAWĄ WODY W MIEŚCIE
Przerwa w dostawie wody obejmowała znaczną część Zakopanego. Awaria dotknęła między innymi ulicy Kasprusie, Skibówki, Kościeliska, Strążyska oraz Bogdańskiego, a skutki odczuli także odwiedzający Polanę Szymoszkową oraz mieszkańcy Kościeliska. Te lokalizacje to miejsca o dużej gęstości pensjonatów i hoteli, które w tym czasie przyjmują gości cieszących się ostatnimi dniami zimowych ferii.
PRZYCZYNA AWARYJNEJ SYTUACJI
Głównym powodem tego kryzysu był wyciek na magistrali wodociągowej. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez SEWIK Tatrzańska Komunalna Grupa Kapitałowa, prace naprawcze rozpoczęły się już po południu, a zespoły inżynieryjne dokładają wszelkich starań, by jak najszybciej przywrócić dostawę wody.
– Nasze prognozy wskazują, że naprawa może potrwać do godziny 17.00 – uspokajają przedstawiciele SEWIK, cytowani przez PAP.
ŻYCIE CODZIENNE BEZ WODY
Zakopane zaopatruje się w wodę z ujęć w Kuźnicach, Dolinie Olczyskiej oraz Dolinie Małej Łąki, które regularnie dostarczają wodę do miejskiej sieci. Niestety tym razem problem wystąpił na kluczowym odcinku magistrali.
Dopóki problem z wodociągiem nie zostanie rozwiązany, mieszkańcy oraz turyści będą zmuszeni do wykazania się cierpliwością. Nie ma wątpliwości, że po całym dniu na stoku gorący prysznic to dla wielu nie luksus, lecz podstawowa potrzeba. Oby ekipy techniczne zdążyły naprawić awarię przed wieczorem – w przeciwnym razie weekendowe plany mogą ulec znacznym zmianom.