Jak Jacek Kurski po raz drugi stanął na ślubnym kobiercu? Okazuje się, że w kluczowej roli pomógł mu metropolita gdański, abp Sławoj Leszek Głódź. Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, kontrowersyjny duchowny uchylił zakaz, który w 2019 roku wydał Gdański Trybunał Metropolitarny. Zgodnie z tym orzeczeniem Kurski nie mógł zawrzeć nowego sakramentu z powodu „przyczyn natury psychicznej”.
HUCZNY ŚLUB W OBECNOŚCI POLITYKÓW
W dniu 18 lipca 2020 roku, Jacek Kurski i Joanna Klimek powiedzieli sobie „tak”. Uroczystość była huczna i przyciągnęła wielu prominentnych polityków, w tym prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, w trakcie ceremonii goście zostali wyproszeni z kaplicy, aby mogła odbyć się ceremonia. Po ślubie nowożeńcy i ich goście udali się rządową kolumną na Wawel, by uczcić miesięcznicę pogrzebu Lecha Kaczyńskiego.
OBURZENIE I PROTESTY WIERNYCH
Decyzja o ponownym zawarciu ślubu przez Kurskiego po 24 latach małżeństwa, z którego urodziło się trójka dzieci, wywołała w społeczeństwie ogromne oburzenie. Protestowali także wierni z diecezji krakowskiej, którzy w ankiecie wskazali drugi ślub polityka jako jeden z dziesięciu najbardziej bulwersujących ich tematów.
Przed zawarciem nowego małżeństwa Kurski musiał unieważnić swoje pierwsze. Proces ten trwał cztery lata, a sąd kościelny orzekł rozwód z winy polityka, uzasadniając to egoizmem i apodyktycznością w relacjach z byłą żoną. W orzeczeniu znalazł się również istotny fragment dotyczący zakazu ponownego zawierania małżeństwa przez Kurskiego, jeśli nie udowodni, że jest zdolny do wypełniania istotnych małżeńskich obowiązków. Ostateczna decyzja w tej sprawie pozostawała w gestii abp. Głódzia, który uchylił wcześniej wspomniany zakaz.
SPRAWA DLA KURII I REAKCJA KURSKIEGO
Na pytania „Gazety Wyborczej” dotyczące etapów kanonicznego procesu oraz orzeczeń odpowiedziała Archidiecezja Gdańska. Rzecznik kurii пояснил, że ze względu na charakter sprawy szczegóły nie są publikowane, a jedynie zainteresowane strony mają dostęp do akt.
Kurski sam odniósł się do publikacji, nie szczędząc ostrych słów pod adresem dziennikarza. W swojej odpowiedzi nawiązał do „szczuł” oraz wulgarnych określeń. Nie zaprzeczył jednak doniesieniom „Gazety Wyborczej”, że abp Głódź uchylił zakaz ponownego zawarcia małżeństwa.
Wszystko to stawia pytania o moralne i etyczne aspekty sytuacji oraz rolę Kościoła w życiu polityków.