Dzisiaj jest 16 maja 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Zagrożenie na obwodnicy Lubrzy: nieodpowiedzialne manewry kierowców

Na obwodnicy Lubrzy doszło do skandalicznej sytuacji, która przypomina, że nieodpowiedzialność na drodze może prowadzić do tragicznych konsekwencji. 34-letni kierowca osobowego renaulta postanowił w dniu 20 kwietnia rozwinąć prędkość do zawrotnych 184 km/h, ignorując obowiązujące na tym odcinku ograniczenie do 90 km/h. Takie brawurowe zachowanie, uchwycone przez videorejestrator, zakończyło się dla mężczyzny wysokim mandatem oraz sporym piętnem w postaci punktów karnych.

DRAMAT W RAPID RUCHU

Funkcjonariusze prudnickiej drogówki nie mieli litości dla 34-latka, który za swoje nieodpowiedzialne zachowanie otrzymał mandat w wysokości 2500 złotych i 15 punktów karnych. To przytłaczające obciążenie dla jego portfela, ale i dla statystyk bezpieczeństwa na drogach. Ustalenia policji są bezlitosne — nadmierna prędkość to główny sprawca wielu wypadków. Już w tym roku na terenie powiatu prudnickiego doszło do 5 wypadków oraz aż 102 kolizji drogowych. Ktoś mógłby się zastanawiać, ile jeszcze tragedii musimy oglądać, aby kierowcy w końcu dostrzegli, że droga to nie tor wyścigowy.

PRĘDKOŚĆ ZABIJA

Wyższa prędkość, jak wiadomo, znacząco wydłuża drogę hamowania. W obliczu nagłych przeszkód na jezdni, takie jak wypadki czy zwierzęta, brak wystarczającego czasu na reakcję może skończyć się fatalnie. Dlatego apelujemy do wszystkich kierowców: przestrzegajcie zasad ruchu drogowego, dostosowując prędkość do warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. Każda przejażdżka to nie tylko przygoda, ale i odpowiedzialność. Niech rozum weźmie górę nad prędkością, bo życie nie jest grą, w której można resetować zagrania.

Źródło: Polska Policja

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie