Na obwodnicy Lubrzy doszło do skandalicznej sytuacji, która przypomina, że nieodpowiedzialność na drodze może prowadzić do tragicznych konsekwencji. 34-letni kierowca osobowego renaulta postanowił w dniu 20 kwietnia rozwinąć prędkość do zawrotnych 184 km/h, ignorując obowiązujące na tym odcinku ograniczenie do 90 km/h. Takie brawurowe zachowanie, uchwycone przez videorejestrator, zakończyło się dla mężczyzny wysokim mandatem oraz sporym piętnem w postaci punktów karnych.
DRAMAT W RAPID RUCHU
Funkcjonariusze prudnickiej drogówki nie mieli litości dla 34-latka, który za swoje nieodpowiedzialne zachowanie otrzymał mandat w wysokości 2500 złotych i 15 punktów karnych. To przytłaczające obciążenie dla jego portfela, ale i dla statystyk bezpieczeństwa na drogach. Ustalenia policji są bezlitosne — nadmierna prędkość to główny sprawca wielu wypadków. Już w tym roku na terenie powiatu prudnickiego doszło do 5 wypadków oraz aż 102 kolizji drogowych. Ktoś mógłby się zastanawiać, ile jeszcze tragedii musimy oglądać, aby kierowcy w końcu dostrzegli, że droga to nie tor wyścigowy.
PRĘDKOŚĆ ZABIJA
Wyższa prędkość, jak wiadomo, znacząco wydłuża drogę hamowania. W obliczu nagłych przeszkód na jezdni, takie jak wypadki czy zwierzęta, brak wystarczającego czasu na reakcję może skończyć się fatalnie. Dlatego apelujemy do wszystkich kierowców: przestrzegajcie zasad ruchu drogowego, dostosowując prędkość do warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. Każda przejażdżka to nie tylko przygoda, ale i odpowiedzialność. Niech rozum weźmie górę nad prędkością, bo życie nie jest grą, w której można resetować zagrania.
Źródło: Polska Policja