Samotna matka, Elżbieta, oraz jej niepełnosprawny syn, Patryk, zmagają się z trudnościami, które wydają się nie mieć końca. Ojciec chłopca, ukarany wcześniej za przemoc wobec rodziny, unika płacenia alimentów, co w konsekwencji błędnie decyzji sądu w tej sprawie. Kobieta boryka się z brakiem funduszy na remont mieszkania, leki oraz rehabilitację dla syna, a pomoc finansowa w postaci zasiłku nie jest dostępna. Tak wygląda sytuacja, która wzbudza wiele emocji i rodzi pytania o system wsparcia.
DRAMAT ŻYCIA CODZIENNEGO
Patryk, 19-letni niepełnosprawny młody mężczyzna, zwrócił się do redakcji „Interwencji” z prośbą o pomoc. Razem z mamą mieszkają w Polanicy-Zdroju na Dolnym Śląsku, a ich życie to niekończąca się walka o przetrwanie. Zrozpaczony Patryk podkreśla: – Już nie mogę z tym dłużej żyć.
PRZESZŁOŚĆ PEŁNA TRAUMY
Elżbieta wspomina, jak po zawarciu małżeństwa z Andrzejem P. ich życie układało się pomyślnie, lecz szybko zmieniło się w koszmar. Ojciec Patryka stał się agresywny, i to nie tylko w stosunku do niej. – Drażnił mnie gazem pieprzowym, przez co i mnie czasem dotykał ból – opisuje Patryk, zdradzając, że relacja z ojcem uległa całkowitej destrukcji.
TRUDNA DZIEDZINA ŻYCIOWA
Decyzja o rozwodzie stała się koniecznością. Po sprawie sądowej Andrzej P. został skazany na karę w zawieszeniu, jednak brak odpowiedzialności w płaceniu alimentów doprowadził Elżbietę do spiralnych długów. Czy zechce wobec tego spłacić ogromne kwoty, których ich rodzina nie potrafi udźwignąć? Elżbieta musiała zaciągnąć kredyty, co zmusiło ją do przekazywania niemal całego wynagrodzenia na spłatę zobowiązań, co starannie relacjonuje: – Wszystko, co zarabiam, przeznaczam na dług.
ALIMENTY I PROBLEMY Z SYSTEMEM POMOCY SOCJALNEJ
Mimo orzeczenia lekarzy, którzy stwierdzili, że Patryk jest całkowicie niezdolny do pracy, dostępność środków wsparcia okazuje się znikoma. – Mam trudności z uzyskaniem zasiłku, mimo że Patryk nie jest w stanie pracować, lecz rzekomo radzi sobie samodzielnie – zauważa Elżbieta. Co gorsza, Patryk ma przyznane alimenty w wysokości 500 zł miesięcznie, jednak ojciec nie płaci, co sprawia, że sytuacja staje się coraz bardziej beznadziejna.
BEZOWOCNA WALKA O POMOC
Patryk otrzymuje rentę socjalną, jednak to ją blokuje otrzymanie wsparcia z funduszu alimentacyjnego. Bez względu na to, jak trudne są ich okoliczności, progi dochodowe zostają wyznaczone, a pomoc wciąż im umyka. Elżbieta nie kryje zdziwienia: – Dlaczego w ogóle powinniśmy się zmagać z takimi absurdalnymi regulacjami?
POTRZEBA ZMIAN W SYSTEMIE
To, co dla Andrzeja P. wydaje się być bezstrapiennym życiem, dla Elżbiety i Patryka jest niewyobrażalnym złem. Potrzeby tego duetu są ogromne – remont mieszkania, leki i codzienne wydatki pochłaniają ostatnie resztki ich oszczędności. Elżbieta podsumowuje sytuację: – Mój były mąż żyje w dostatku, a my musimy się zmagać z każdą drobnostką, aby przeżyć dzień.
Bez wsparcia finansowego i systemu, który dba o najbardziej potrzebujących, ich sytuacja będzie tylko gorsza. Cerzymy, że ta historia zmusi kogoś do refleksji i wydania odpowiednich reform, aby takich tragedii można było uniknąć w przyszłości.
Źródło/foto: Polsat News
