„`html
Policja w Gryficach (woj. zachodniopomorskie) prowadzi pilne poszukiwania zaginionej 37-letniej Marleny Suchodolskej. Jej bliscy są zrozpaczeni i obawiają się najgorszego. Sytuację komplikuje fakt, że kobieta zmaga się z chorobą Huntingtona, co może wpływać na jej zachowanie i samopoczucie. Każda minuta jest na wagę złota w odnalezieniu Marleny.
Zniknięcie w Walentynki
Marlena Suchodolska zniknęła 14 lutego. Nikt nie wie, czy to niefortunna data mogła mieć związek z jej zaginięciem. Poszukiwania, które prowadzą policjanci z Komendy Powiatowej w Gryficach oraz posterunku w Płotach, nabierają tempa. Osoby, które mogłyby wiedzieć, gdzie przebywa zaginiona, proszone są o pilny kontakt pod numerem 47 78 22 512, 511 lub 112.
Choroba Huntingtona
Choroba Huntingtona, z którą zmaga się Marlena, to poważne schorzenie neurologiczne, prowadzące do degeneracji komórek nerwowych w mózgu. U chorych mogą występować zaburzenia psychiczne, depresja, a także agresywne zachowania oraz niekontrolowane ruchy. Informację tę ujawnili bliscy Marleny w ogłoszeniu o zaginięciu, co dodatkowo podnosi alarm w tej sprawie.
Opis zaginionej
Kobieta wyszła z domu około godziny 18:15, jednak od tej chwili nie skontaktowała się z rodziną ani nie wróciła. Ubrana była w czarną kurtkę z logo „4F”, dżinsy z wyraźnym przetarciem na kolanie, jasne trapery oraz czarną czapkę z jasnym napisem „CK”. Marlena nie miała przy sobie telefonu ani żadnych dokumentów. Jej wzrost to około 175 cm, waży około 50 kg. Ma długie, proste włosy w jasnym odcieniu blondu oraz niebieskie oczy. Na lewej ręce ma tatuaż na przedramieniu wewnętrznej strony.
Każda osoba, która może pomóc w odnalezieniu Marleny, jest proszona o szybką reakcję. Czas ma kluczowe znaczenie, a każda informacja może okazać się nieoceniona w tych dramatycznych okolicznościach.
„`