Therese Johaug, norweska biegaczka narciarska, odnosi spektakularne zwycięstwo na zakończenie Tour de Ski, triumfując w biegu masowym na 10 km techniką dowolną w Val di Fiemme. To już czwarty sukces Johaug w tym prestiżowym cyklu, co pozwala jej wyrównać rekord Justyny Kowalczyk-Tekieli, legendy polskiego narciarstwa, z którą niegdyś toczyła zacięte zmagania.
UDANY POWRÓT DO RYWALIZACJI
Po dwuletniej przerwie i sportowej emeryturze, Johaug powróciła do zawodów z impetem. Sezon 2023 okazał się dla niej udany, a niedzielne wystąpienie to kolejny dowód na jej znakomitą formę. Z czasem 3:46.59,0, wyprzedziła drugą na mecie Astrid Oyere Slind o 47 sekund, a trzecia Jessie Diggins straciła do Norweżki aż 2 minuty i 41 sekund. Na mecie Johaug wbiegła z flagą Norwegii, zaznaczając tym samym swoją dominację w tegorocznym cyklu.
REKORDY I KLASYFIKACJA
Teraz Johaug dołącza do grona niezwykłych biegaczy, którzy zdobyli Tour de Ski czterokrotnie – stając się zarazem zmienniczką Justyny Kowalczyk-Tekieli, która triumfowała w latach 2009-2013. Warto również dodać, że Johaug aż trzykrotnie zajmowała drugie miejsce oraz raz trzecie, co potwierdza jej niezwykłą klasę i niezwykłą determinację.
Na podium tegorocznej edycji stanęły również jej rodaczki: Astrid Slind i Heidi Weng. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Jessie Diggins z dorobkiem 884 punktów, podczas gdy Johaug zajmuje drugą lokatę z wynikiem 715 punktów. Na trzecim miejscu znajduje się Niemka Victoria Carl z 696 punktami.
W międzyczasie w świecie skoków narciarskich sytuacja również jest gorąca. W Bischofshofen czterech polskich skoczków zdołało uzyskać awans, co daje nadzieję na lepsze wyniki w przyszłości. A Małysz, wielka postać polskiego sportu, postanowił „ugasić pożar” w Austrii, komentując brak charyzmy u jednego z trenerów. Czekamy z niecierpliwością na rozwój wydarzeń zarówno w biegach narciarskich, jak i skokach!
