Ukraińska armia zadała poważne straty żołnierzom Korei Północnej podczas ośmiogodzinnych walk w obwodzie kurskim na terytorium Rosji. W wyniku starcia zginęło 21 żołnierzy Kim Dzong Una, a 40 zostało rannych. Ukraińscy żołnierze podjęli decyzję o ewakuacji z pola bitwy, stosując taktykę eksfiltracji.
Walka w obwodzie kurskim
Operatorzy Sił Operacji Specjalnych Ukrainy opublikowali nagrania z intensywnych starć w obwodzie kurskim. Pojawiły się informacje o tym, że ukraińskie pozycje były atakowane przez północnokoreańskie oddziały, które wspierają Rosjan. Żołnierze 8. Pułku SSO, wspierani przez piechotę, przez ponad osiem godzin stawiali opór agresji.
Ukraińcy korzystali z broni strzeleckiej, granatników oraz wsparcia snajperów. Po dziewięciu godzinach walki zasoby amunicji znacznie się uszczupliły, co wymusiło na żołnierzach podjęcie decyzji o odwrocie.
Koreańska pomoc dla Rosji
Rosja zorganizowała wysłanie żołnierzy z Korei Północnej, aby pomogli w odzyskaniu kontroli nad obwodem kurskim. Przed wyruszeniem na front, oddziały Kima przeszły odpowiednie szkolenie, co skutkuje pewnymi różnicami w motywacji i wyposażeniu w porównaniu do rosyjskich sił. Analiza przeprowadzona przez „Washington Post” wskazała na wyższą motywację północnokoreańskich żołnierzy, którzy, jak wynika z relacji, są zmotywowani ideologicznie, a nie finansowo, w przeciwieństwie do rosyjskich żołnierzy, często walczących na podstawie kontraktów z wysokimi wynagrodzeniami.
Ofiarność w obliczu niebezpieczeństwa
Dodatkowo, materiały filmowe sugerują, że Koreańczycy wykazują się dużą ofiarnością, często narażając własne życie w celu ratowania rannych towarzyszy, mimo ryzyka dodatkowych strat. Tego rodzaju postawy podkreślają różnice w charakterze działań wojskowych obu armii na wschodnim froncie.
Sytuacja wojenna na Ukrainie wciąż intensyfikuje się, a obie strony konfliktu szukają sposobów na zdobycie przewagi na polu bitwy.
Źródło/foto: Interia