61. Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa dobiegła końca w emocjonalnej atmosferze. Jej przewodniczący, niemiecki dyplomata Christoph Heusgen, podsumowując wydarzenia, nie zdołał powstrzymać łez. Po wystąpieniu wiceprezydenta USA, J.D. Vance’a, wyraził obawy, że fundamenty wspólnych wartości zaczynają się kruszyć. Heusgen podziękował europejskim liderom za ich jednoznaczne potwierdzenie wartości, które są dla nich istotne.
Emocjonalne zakończenie i refleksje przewodniczącego
Heusgen zamknął konferencję w niedzielę, kończąc tym samym swoją kadencję, która rozpoczęła się w 2022 roku. Przemawiając, przypomniał o transatlantyckich korzeniach tego wydarzenia, zaznaczając przy tym, że obawy wyrażone przez Vance’a są powodem do niepokoju.
Podczas swojego wystąpienia, niemiecki dyplomata z trudnością wypowiadał słowa, dziękując europejskim politykom, a szczególnie prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, za podniesienie głosu w kwestiach bezpieczeństwa i przyszłości kontynentu. Przyznał, że wnioski z konferencji są trudne do zaakceptowania.
Krytyka ze strony wiceprezydenta USA
Przemówienie J.D. Vance’a wywołało szerokie echa w międzynarodowych mediach. Wiceprezydent USA skrytykował Europę za rzekome ograniczenia wolności słowa oraz brak demokracji, ostrzegając, że największym zagrożeniem dla tego regionu nie jest Rosja ani Chiny, ale wewnętrzne dystansowanie się od podstawowych wartości.
Vance oskarżył europejskich liderów o ignorowanie opinii obywateli i cenzurowanie niewygodnych prawd. Zgłosił postulaty dotyczące uznawania aspiracji wyborców, podkreślając, że każda demokracja musi brać pod uwagę głos ludu.
Inspiracje z przeszłości
W swoim wystąpieniu Vance przytoczył słowa Jana Pawła II, zachęcając europejskich przywódców do odwagi w podejmowaniu decyzji zgodnych z wolą ich obywateli. Takie apele mają na celu wyzwolenie liderów z obaw przed myślą o tym, co ich wyborcy mogą myśleć lub czuć.
Podczas emocjonalnego zakończenia konferencji Heusgen nie krył wzruszenia, co zostało docenione przez zgromadzoną publiczność. Po zakończeniu jego przemówienia, wypełniły salę brawa, a sam przewodniczący został pocieszony przez jedną z uczestniczek.
Źródło/foto: Polsat News
