Od dłuższego czasu krwiodawcy zgłaszają zastrzeżenia dotyczące jakości czekolad, które otrzymują po oddaniu krwi. Sytuacja zaostrza się z powodu wysokich cen kakao, które sprawiają, że dostawcy mają trudności z terminowym zaopatrywaniem stacji krwiodawstwa. W efekcie niektórzy zrezygnowali z wręczania słodkich upominków dla honorowych dawców krwi.
Osoby oddające krew nie otrzymują w zamian pieniędzy, a jedynie ekwiwalent w formie posiłku regeneracyjnego o wartości 4500 kcal za każde 450 ml krwi. W przeszłości stacje krwiodawstwa zapewniały darczyńcom śniadania lub obiady. Krwiodawcy wspominają, jak w późnych latach 90. w Zielonej Górze serwowano śniadania składające się z bułki poznańskiej i musztardy. To rozwiązanie generowało jednak dodatkowe koszty związane z prowadzeniem kuchni. Obecnie w ramach ekwiwalentu można otrzymać dziewięć 100-gramowych czekolad.
PROBLEMY Z JAKOŚCIĄ CZEKOOLAD I CENTRALIZACJA ZAMÓWIEŃ
Krwiodawcy od dłuższego czasu skarżą się na jakość słodyczy, które otrzymują. W przeszłości każde Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa mogło indywidualnie zamawiać pakiety słodyczy, ale w wyniku centralizacji zamówień, która miała miejsce za rządów PiS, pojawiły się problemy. W ostatnich miesiącach głośno było o przetargu na dostawę pakietów czekolad firmy Terravita, który wzbudził wiele kontrowersji. Krwiodawcy skarżyli się na ich złą jakość, mimo że za zamówione 2 967 920 pakietów ministerstwo zdrowia zapłaciło blisko 80 mln zł, co było najkorzystniejszą cenowo ofertą.
Reakcją dawców było protestacyjne zwracanie otrzymywanych czekolad do ministerstwa zdrowia. W tej sytuacji stacje krwiodawstwa postanowiły działać na własny rachunek, do czego przyznać musimy, że jest to krok w dobrym kierunku – zauważają sami dawcy.
NOWE ROZWIĄZANIA W RAMACH EKWIWALENTÓW
W obliczu zagrożeń dostaw oraz rosnącego niezadowolenia krwiodawców, Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaczęły tworzyć własne pakiety ekwiwalentów poprzez przeprowadzanie odrębnych przetargów. Część centrów postanowiła odejść od utartych schematów i zamiast jedynie czekolad, zaczęła oferować zestawy z różnorodnymi produktami. Dawcy zaczęli wymieniać się informacjami na temat dostępnych ekwiwalentów po oddaniu krwi.
Na przykład, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa oferuje różne pakiety w zależności od oddawanej ilości krwi:
- Za oddanie krwi lub osocza 550 ml – 3 czekolady oraz masło orzechowe.
- Za oddanie krwi lub osocza 650 ml – 4 czekolady, mieszankę studencką i sok.
- Za oddanie osocza 650 ml – masło orzechowe, mieszankę studencką oraz batonik.
Natomiast RCKiK w Bydgoszczy oferuje za oddanie krwi lub osocza 550 ml dziewięć czekolad, a przy oddaniu 650 ml – 2 czekolady, granolę, orzechy, sok oraz baton.
Osoby, które bezpłatnie oddały krew i zostały zarejestrowane w Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, mogą liczyć na tytuł „Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi” po spełnieniu określonych wymogów. Kobiety, które oddały minimum 5 litrów krwi oraz mężczyźni, którzy przekroczyli 6 litrów, otrzymują dodatkowe przywileje oraz odznaki. Warto zatem kontemplować, czy nasze dobre czyny na rzecz innych muszą przynosić nam takie same pocieszenia, jakie obiecywane są przez centrala.