W rozmowie z Magdaleną Rigamonti, Andrij Deszczyca, były ambasador Ukrainy w Polsce, odnosi się do aktualnych problemów w relacjach polsko-ukraińskich. Zauważa, że komunikacja między tymi krajami osłabła, a pozytywne zaangażowanie Polski w wsparcie Ukrainy zostało zakwestionowane przez różne czynniki, takie jak zmęczenie wojną czy wewnętrzne turbulencje. Deszczyca podkreśla, że dla Ukraińców kluczowe jest zapewnienie, iż Ukraina pozostanie w granicach uznawanych międzynarodowo od 1991 roku, bez zgody na jakiekolwiek podziały.
BRAK ZGODY NA PODZIAŁY Ukrainską
Deszczyca stanowczo sprzeciwia się jakimkolwiek pomysłom dotyczących rozbioru Ukrainy. Wskazuje, że Krym i Donbas są integralną częścią Ukrainy, a ich przyszłość nie może być przedmiotem negocjacji w kontekście ewentualnych rozmów pokojowych. Podkreśla, że Ukraina nigdy nie zgodzi się na utratę terytoriów, które są okupowane przez Rosję i że głównym celem rządu ukraińskiego pozostaje ich odzyskanie.
SPOJRZENIE W PRZYSZŁOŚĆ
Dodatkowo, Deszczyca zwraca uwagę na przyszłość bilateralnych stosunków, która może być zagrożona brakiem zaangażowania ze strony Polski. Przypomina, że ich odbudowa nie jest niemożliwa i że Polska, posiadając wiedzę o zagrożeniu ze strony Rosji oraz nowoczesną armię, może odegrać kluczową rolę w rozmowach pokojowych. W kontekście bezpieczeństwa regionalnego, uznaje Polskę za niezwykle ważnego partnera.
RELAKCJE POLSKO-UKRAIŃSKIE W ZAGROŻENIU
Deszczyca zauważa, że sytuacja na froncie oraz polityczne zawirowania mogą wpłynąć na przyszłość Ukrainy oraz relacji z Polską. Mówi o konieczności wzmocnienia dialogu i zapewnienia wsparcia dla Ukrainy, co jest interesem nie tylko Kijowa, lecz także Warszawy. Iskry w relacjach między narodami mogą wciąż być zgaszone przez polityczne napięcia, jakie powstały na skutek różnych decyzji rządowych oraz protestów rolników zza naszej zachodniej granicy.
WZMACNIANIE PARTNERSKIEJ WSPÓŁPRACY
Deszczyca apeluje o otwartość w relacjach między Polską a Ukrainą, podkreślając, że należy skupić się na budowaniu silnego partnerstwa, które pozwoli na wspólne stawienie czoła wyzwaniom. Zachęca do odblokowania procesów ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, postulując, że szacunek dla ofiar powinien być nadrzędnym celem, niezależnie od konfliktów politycznych. W jego ocenie, zjednoczenie w ważnych kwestiach historycznych może przyczynić się do odbudowy zaufania między narodami.