Irena Santor, ikona polskiej muzyki, jest jednym z nielicznych artystów, którzy od lat cieszą się niezwykłą sympatią publiczności. Jej postawa wobec współpracowników była zawsze pełna szacunku; nawet gdy pojawiały się trudności w relacjach zawodowych, potrafiła unikać krytyki. Tylko jeden artysta zyskał jej szczególne uznanie, a jego nazwisko w końcu ujrzało światło dzienne.
ZBIGNIEW WODECKI – ARTYSTA, KTÓREGO NIE DA SIĘ ZAPOMNIEĆ
Nieżyjący już Zbigniew Wodecki to ten, którego Irena Santor szczególnie ceniła. Ich współpraca zaowocowała utworem „Walc Embarras”, który Santor początkowo wykonywała solo. W jej wspomnieniach Wodecki jawi się jako geniusz, człowiek prawdziwie utalentowany, doskonale wykształcony — ukończył konserwatorium zarówno w zakresie skrzypiec, jak i fortepianu. „Talent dała mu natura, a może sam Bóg” — mówiła Irena w rozmowie z Jastrząb Post, podkreślając jego inteligencję i wrażliwość.
WSPOMNIENIA I PRZYJAŹŃ Z ZBYSZKIEM
Piosenkarka opisała swojego przyjaciela jako osobę, która potrafiła nawiązać głęboki kontakt z widownią, jakby każdego z zapraszała na filiżankę kawy do siebie. „Zbyszek rzadko do mnie dzwonił, ale kiedy to robił, to było coś wyjątkowego” — mówiła ze wzruszeniem. Opowiedziała, jak pewnego dnia zadzwonił i zapytał, co gotuje, a potem skomentował jej piosenkę, żartując, że mogłaby sobie ją darować. „Kto z moich przyjaciół komentuje moją twórczość?” — dodała, podkreślając wartość przyjaźni w świecie estrady.
Irena Santor, która wkrótce obchodzi 90. urodziny, zrezygnowała z regularnego koncertowania, ale nie rezygnuje z ogólnodostępnych wystąpień, często angażując się w charytatywne przedsięwzięcia. Jej entuzjazm i zaangażowanie wciąż pozwalają jej pozostawać blisko swoich fanów, co stanowi dowód na to, jak bardzo ceni kontakt z innymi i jak ważne są dla niej relacje zawodowe.
TEMATY SPOŁECZNE I PRYWATNE ZMARTWIENIA
Oprócz twórczości, Santor otwarcie dzieli się swoimi obawami o przyszłość, wyrażając niepokój związany z upływającym czasem. Zdradziła, że lekarze obdarzają ją wciąż cennym życiem, ale nie brakuje jej refleksji na temat przemijania. Co więcej, nowa biografia artystki ujawnia interesujące, skrywane przez lata sekrety dotyczące jej rodziny, w tym tajemnice dotyczące grobu rodzinnego.
Irena Santor pozostaje nie tylko symbolem kultury, ale także artystką z charakterem, której historia i pasje wciąż poruszają serca wielu Polaków. Jak dla niej życie to nie tylko koncerty, ale także inne formy zaangażowania i przemyślenia — głęboko zakorzenione w jej twórczości i przeżyciach.