Wtorek przyniósł tragiczne wydarzenia dla polskiego wojska. W okolicach Werbkowic i Mułów doszło do dwóch wypadków z udziałem pojazdów wojskowych. Jeden z nich zakończył się tragicznie, podczas gdy w drugim trzech żołnierzy wymagało hospitalizacji.
Wypadek w Werbkowicach
Przed godziną 14:30 w Werbkowicach (woj. lubelskie) zderzyła się czołowo ciężarówka wojskowa Star 266 z samochodem osobowym marki Audi. W pojeździe wojskowym podróżowało siedmiu żołnierzy, natomiast w aucie osobowym znajdowała się jedna osoba. Na miejscu zdarzenia strażacy zauważyli rozbity wojskowy pojazd na poboczu oraz Audi leżące w rowie.
Po przeprowadzeniu rozpoznania odnotowano, że w wypadku ucierpiały dwie osoby – żołnierz oraz kierowca Audi A4, który był zakleszczony w kabinie. Służby ratunkowe natychmiast przystąpiły do akcji uwalniania poszkodowanego przy użyciu elektrycznych narzędzi hydraulicznych. Niestety, mimo wszystkich wysiłków nie udało się uratować życia kierowcy.
Żołnierz, który również odniósł obrażenia, został natychmiast opatrzony przez Zespół Ratownictwa Medycznego. W międzyczasie droga krajowa nr 74 była zablokowana w obu kierunkach przez czas działań ratunkowych, które trwały około siedmiu godzin. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku, a straty materialne szacowane są na około 60 tysięcy złotych.
Wypadek w Mułach
Muły także znalazły się w centrum tragicznych wydarzeń tego dnia. Żandarmeria Wojskowa potwierdziła, że doszło tam do kolejnego incydentu z udziałem wojskowego pojazdu. Według wstępnych ustaleń, podczas pokonywania zakrętu, pojazd wojskowy nagle zahaczył o pobocze i wypadł do rowu. W zdarzeniu nie brały udziału inne pojazdy.
W pojeździe podróżowało łącznie 13 żołnierzy, z których trzech doznało lekkich obrażeń. Po udzieleniu pomocy medycznej w placówce wszyscy zostali wypisani. Badania na obecność alkoholu u kierowcy wykazały, że był trzeźwy.
Wojsko poinformowało, że aktualnie prowadzone są czynności mające na celu ustalenie okoliczności obu wypadków, a działania są koordynowane przez Wydział Żandarmerii w Białymstoku. Pytanie, które się nasuwa, brzmi: jak wiele jeszcze podobnych tragedii musi się wydarzyć, zanim zostaną podjęte skuteczne kroki w zakresie bezpieczeństwa wojskowych tras?
Źródło/foto: Polsat News