W Skibienku, małej miejscowości położonej w gminie Sianów w województwie zachodniopomorskim, miała miejsce tragiczną sytuację. 14-letni chłopiec, nieposiadający uprawnień do kierowania quadem, potrącił trzyletnią dziewczynkę. Dziecko zostało natychmiast przetransportowane do szpitala.
DRAMATYCZNY MOMENT
Na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że dziewczynka wykorzystała chwilę nieuwagi dorosłych opiekunów. – Przez otwartą bramkę wbiegła na drogę i znalazła się prosto przed nadjeżdżającym quadem – relacjonowała stacji „RMF FM” asp. Izabela Sreberska, rzeczniczka prasowa policji w Koszalinie.
KONSEKWENCJE DLA NASTOLATKA
Młodzieniec, który prowadził pojazd, nie miał wymaganych uprawnień. Dziewczynka doznała obrażeń głowy i zgodnie z opinią lekarzy będzie musiała pozostać w szpitalu przez co najmniej siedem dni.
SPRAWDZENIE TRZEŹWOŚCI
Wobec nastolatka funkcjonariusze złożyli wniosek do sądu rodzinnego w Koszalinie. Chłopiec obecnie pozostaje pod opieką swoich rodziców. Obaj, zarówno on, jak i opiekunowie poszkodowanej dziewczynki, zostali poddani badaniu alkomatem. Rzeczniczka policji potwierdziła, że nikt nie był pod wpływem alkoholu.