Policja zdobyła istotne nagranie, które może rzucić nowe światło na tragiczną sprawę wypadku, do jakiego doszło 18 września koło Olsztynka na drodze S7. W wyniku zderzenia ciężarówki z osobowym volvo zginęły trzy osoby, w tym matka z synem. Przypuszcza się, że 52-letni kierowca volvo zasłabł przed wypadkiem.
NAGRANIE Z WIDEOREJESTRATORA
Nowe dowody, jakie pojawiły się w sprawie, dostarczają informacji, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla śledztwa. Policja uzyskała materiał filmowy z wideorejestratora samochodu, który jechał w tym samym kierunku co pojazdy biorące udział w zderzeniu.
OKOLICZNOŚCI WYPADKU
Na miejscu zdarzenia policja ustaliła, że ciężarówka najechała na volvo, które stało na poboczu drogi. Zginęli kierowca tira oraz dwie osoby, które podróżowały osobówką – matka i jej syn. W początkowej wersji wydarzeń rozważano, że matka z dzieckiem mogły zginąć w wyniku zderzenia, gdy volvo zostało zepchnięte na pas awaryjny.
W wypadku ranne zostały także inne osoby – 52-letni kierowca osobówki oraz jego 11-letnia córka, którzy przeżyli dramatyczną sytuację.
ANALIZA NAGRANIA
Jak informuje portal olsztyn.com.pl, prokurator Daniel Brodowski podał, że okoliczności wypadku mogą być inne niż dotychczas sądzono i nie związane z problemami technicznymi pojazdu volvo. Prokurator zachował powściągliwość w dalszych komentarzach, zaznaczając jedynie, że nagranie jest analizowane i może stanowić kluczowy dowód w prowadzonym śledztwie.
STAN PSYCHICZNY KIEROWCY
Obecnie główną hipotezą, nad którą pracuje prokuratura, jest przypuszczenie o zasłabnięciu kierowcy osobówki. Śledczy odłożyli przesłuchanie 52-latka, skupiając się na jego stanie psychicznym, zważywszy na to, że stracił w jednej chwili żonę i syna.
Bądź na bieżąco ze wszystkimi wydarzeniami – śledź Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj nasze artykuły!
Źródło/foto: Interia