W miejscowości Wręczyca Wielka, w powiecie kłobuckim, miała miejsce tragiczna kolizja drogowa. W piątkowy wieczór samochód osobowy zderzył się z autobusem, który nadjeżdżał z naprzeciwka. Kierująca mercedesem, 39-letnia kobieta, zmarła w szpitalu, a w aucie znajdował się również jej 11-letni syn.
Fatalny wieczór
Wypadek zdarzył się około godziny 19 na ulicy 3 Maja. Policja z Kłobucka ustaliła, że kobieta podróżowała w kierunku Częstochowy razem z synem. Nagle, z nieznanych jeszcze przyczyn, straciła kontrolę nad pojazdem i przejechała przez oś jezdni, co skutkowało zderzeniem z nadjeżdżającym autobusem zmierzającym w stronę Olesna. Po uderzeniu mercedes stanął w płomieniach, a autobus zjechał do rowu.
Interwencja służb ratunkowych
Oboje poszkodowanych zostali przewiezieni do szpitala. Jak informuje st. kpt. Łukasz Tasarz z Państwowej Straży Pożarnej w Kłobucku, stan zdrowia chłopca jest ogólnie dobry, mimo iż zdecydowano się na dalsze badania z powodu intensywności uderzenia. Matka musiała być wydobywana przez strażaków z zakleszczonego auta, a następnie reanimowana. Niestety, mimo wysiłków medyków, zmarła w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń.
Bezpieczny kierowca, nieznana przyczyna
Śledztwo wykazało, że kierowca autobusu, 25-letni mężczyzna z powiatu kłobuckiego, był trzeźwy i prowadził pojazd zgodnie z przepisami. Został skierowany na badania w szpitalu, natomiast pasażerowie autobusu nie odnieśli żadnych obrażeń. Obecnie nie znane są dokładne przyczyny wypadku. Policja rozważa możliwość, że kierująca mercedesem mogła zasłabnąć, jednak ta hipoteza nie została na razie potwierdzona. Sprawa jest w toku, a odpowiednie służby apelują do kierowców o zachowanie ostrożności na drogach.
Źródło/foto: Interia