O godzinie 10:00 w całym kraju rozpoczęły się blokady dróg: rolnicy z OPZZ i AGROunii protestują w ten sposób przeciwko przygotowanej przez PiS i popartej publicznie przez Jarosława Kaczyńskiego „Piątce dla zwierząt”. Według zapowiedzi, zablokowanych miało zostać 100 tras w całym kraju.
Protesty odbywają się we wszystkich regionach: czasem są to typowe blokady, czasem powolne przejazdy kolumn traktorów, a czasem rolnicy spowalniają ruch, przechodząc przez pasy.
Wczoraj również nie było spokojnie. Przed budynkiem ministerstwa rolnictwa rolnicy protestowali przeciwko nominacji Grzegorza Pudy na nowego ministra rolnictwa. Publikując nagranie z protestu, zapowiedzieli kolejny na dzisiaj. Drogi zablokują m.in. ciągniki. Protesty mają zacząć się o godz. 10.
– Większość Podlasia będzie zablokowana, praktycznie cała Wielkopolska, wiele ciągów w województwie łódzkim, zablokowane będą ważne ciągi na Pomorzu, a także województwo lubelskie w dużej części – wyliczał Michał Kołodziejczak z AGROunii.
Branża futrzarska zapowiada, że dziś dołącza się do protestu. Wymienia 15 blokad: Gostyń Wlkp., Krotoszyn, Koźmin, Sierpc, Siemiatyczne, Minikowo, Żukowo, Chwaszczyn, Giżycko, Sławno, Strzegowo, przejście graniczne Przewóz oraz Słubice, Ośno Lubuskie, Żagań – poinformował założyciel Fundacji Polska Ziemia oraz Instytutu Gospodarki Rolnej, Szczepan Wójcik.
Na przyszłą środę planowanym jest kolejny strajk rolników w samej Warszawie. Rolnicy, jak wspomnieliśmy, sprzeciwiają się nominacji nowego ministra rolnictwa w ramach rekonstrukcji rządu Mateusza Morawieckiego. Wczoraj oficjalnie na tym stanowisku Jana Krzysztofa Ardanowskiego zastąpił Grzegorz Puda.
Drugą sporną kwestią jest „piątka dla zwierząt” Jarosława Kaczyńskiego, która wprowadzi zakaz hodowli zwierząt na futra oraz zakaz produkcji mięsa z uboju rytualnego z przeznaczeniem na eksport. Nowelizacja budzącej sprzeciw ustawy jest obecnie na etapie procedowania w Senacie.