W miniony piątek na ulicach Kątów Wrocławskich miała miejsce niecodzienna sytuacja, która pokazuje, jak ważna jest empatia w pracy policji. Dwaj policjanci ruchu drogowego z wrocławskiej komendy, st. post. Tomasz Sawicki oraz jego partner z patrolu, zatrzymali do rutynowej kontroli osobowego fiata. W trakcie niej spotkali się z 31-letnią kierującą, która nie zdawała sobie sprawy, że jej pojazd figuruje w policyjnych systemach jako zgubiony. Jednak profesjonalizm i spokój funkcjonariuszy sprawiły, że stresująca sytuacja zmieniła się w pozytywne doświadczenie.
POZYTYWNE WRAŻENIE
Kierująca, będąca matką dwójki dzieci, postanowiła podzielić się swoimi odczuciami i wysłała e-mail do policjantów, w którym wyraziła wdzięczność za ich uprzejmość oraz zrozumienie. W swojej wiadomości pochwaliła obu mundurowych za poświęcony czas oraz przebieg całej kontroli, podkreślając, że mimo nieprzyjemnej okoliczności, atmosfera była bardzo miła. „Panowie okazali wielki spokój i uszanowali, że w trakcie kontroli towarzyszyły mi dzieci” – zaznaczyła w swoim liście.
DOCENIANIE WYJĄTKOWEJ POSTAWY
Warto zauważyć, że jej zadowolenie z interwencji sięgało daleko poza określenie sytuacji. „Taką postawę należy doceniać – st. post. Tomasz Sawicki i jego kolega są wspaniałą wizytówką wrocławskiej Policji” – dodała, a jej słowa zdają się być echem potrzeb i oczekiwań społeczności wobec mundurowych. Choć początkowo sytuacja mogła skończyć się różnie, dzięki profesjonalizmowi funkcjonariuszy udało się osiągnąć dobre zakończenie.
WAŻNE INFORMACJE PRAWNE
Podczas kontroli policjanci poinformowali kobietę o możliwości złożenia zażalenia dotyczącego przebiegu ich działań. Z uwagi na sytuację, 31-latka miała jednak nadzieję, że jej pozytywna opinia o interwencji trafi do odpowiednich osób, a nie tylko skargi. W obliczu obaw i niepewności, takie podejście stanowi dowód na to, że mundurowi mogą być nie tylko przedstawicielami prawa, ale także życzliwymi i empatycznymi ludźmi.
Na koniec warto dodać, że taka postawa to nie tylko zasługa jednostki, ale także odzwierciedlenie szkolenia oraz wartości wdrażanych w polskiej policji. Moment, w którym funkcjonariusze stają się osłoną, a nie zagrożeniem, to prawdziwy krok w stronę zbudowania zaufania społecznego.
Źródło: Polska Policja