Ukraina zadeklarowała brak przeszkód dla Polski w prowadzeniu prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na Wołyniu. Strona ukraińska wyraziła gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tej kwestii. Co jednak kryje się za tym przełomowym ruchem? Zdaniem dr Małgorzaty Bonikowskiej, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, kluczowym powodem są nadchodzące negocjacje na temat zakończenia wojny, w których Ukraina potrzebuje sojuszników, a Polska odgrywa w tym kontekście istotną rolę.
Wspólna Inicjatywa Polsko-Ukraińska
Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, Radosław Sikorski i Andrij Sybiha, ogłosili wspólne oświadczenie, w którym zapowiadają powołanie Grupy Roboczej pod auspicjami ministerstw kultury obu krajów. Celem tej grupy będzie merytoryczna praca oraz osiągnięcie porozumienia w sprawach dotyczących kultury i historii obu narodów.
Wołyń – Temat Kontrowersyjny
Od lat kwestia Wołynia budzi kontrowersje i napięcia w relacjach polsko-ukraińskich. Po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach w kwietniu 2017 roku, ukraiński Instytut Pamięci Narodowej wprowadził zakaz poszukiwań i ekshumacji polskich ofiar wojen na terytorium Ukrainy. Obecne ustępstwo Ukrainy, które zakłada odmowę blokowania ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, jest zatem decydującym krokiem na drodze do poprawy stosunków między obu krajami.
Co wpłynęło na zmiany?
Dlaczego zmiany nastąpiły dopiero teraz? Istotnym czynnikiem jest zbliżające się zaprzysiężenie Donalda Trumpa na prezydenta USA, co zwiastuje nadchodzący dialog między Ukrainą a Rosją. W obliczu trudnych rozmów dotyczących zawarcia rozejmu, Ukraina pragnie, aby relacje z partnerami w prozachodniej koalicji były jak najlepsze, co z kolei może przyczynić się do ocieplenia stosunków z Polską. Takie podejście to sygnał, który Polska powinna wykorzystać jako zaproszenie do rozmów.
Plany Poszukiwań
Jak poinformował szef Instytutu Pamięci Narodowej Ukrainy, poszukiwania polskich grobów mają się odbyć w latach 2025-2026. Karol Nawrocki, prezes polskiego IPN, zapewnił, że Polska jest gotowa rozpocząć „realne poszukiwania” niemal natychmiast, w ciągu 24 godzin. Kluczowe jest jednak, aby Ukraina odpowiedziała na wnioski, które Polska kieruje od 2017 roku.