Wojciech Szczęsny błyskawicznie zdobył sympatię kibiców Barcelony. Polski bramkarz okazuje się nie tylko być szczęśliwym talizmanem Blaugrany, lecz również osobą, którą trudno nie darzyć sympatią. Jego charyzma, otwartość i luz przyciągają fanów, a dowodem na to jest niezwykły gest, który zrealizował podczas interakcji z młodym sympatykiem klubu. Całe zdarzenie zostało uwiecznione na filmie, który szybko stał się hitem w sieci!
DEBIUT Z CHARAKTEREM
Od momentu, gdy Szczęsny zadebiutował w styczniu 2025 roku, udowodnił nie tylko swoją sportową klasę, ale także ujął kibiców swoją osobowością i szczerością. Jego profesjonalizm i naturalność sprawiły, że stał się jednym z ulubieńców fanów w Camp Nou. Jego podejście do gry oraz zaangażowanie w życie klubu zjednały mu rzesze sympatyków, którzy z niecierpliwością oczekują każdej nowej bramki i interwencji.
MAGIA W AKCJI
Byliśmy świadkami kolejnej „magii” bramkarza, gdy jeden z młodych kibiców dostrzegł go podczas jazdy samochodem. Gdy Szczęsny zatrzymał auto, otworzył okno, uśmiechnął się i… podarował chłopcu swoją koszulkę! Nagranie opublikowane na TikToku pokazuje radość dziecka, która tylko potwierdza, jak piękny moment młody fan Blaugrany przeżył w tamtej chwili. Trudno o bardziej wyjątkowy dzień w jego życiu!
WSPANIAŁE OSIĄGNIĘCIA NA BOISKU
Przypomnijmy, że Szczęsny jeszcze niedawno myślał o sportowej emeryturze, a dzisiaj wygrywa kolejne trofea z Barceloną. W ostatnim czasie odegrał kluczową rolę w zwycięstwie nad Realem Madryt (3:2) w finale Pucharu Króla oraz brał udział w triumfie w Superpucharze Hiszpanii (5:2). Aktualnie zespół jest na dobrej drodze do mistrzostwa kraju, a także przygotowuje się do półfinałowego starcia w Lidze Mistrzów z Interem Mediolan. Ciekawostką jest, że tak dynamiczny rozwój kariery sprawia, że każdy jego występ jest pełen emocji i napięcia.
ZAANGAŻOWANIE W ŻYCIE KLUBU
Jednak sukcesy na boisku to nie wszystko. Szczęsny stał się symbolem Barcelony dzięki swojemu zaangażowaniu w życie klubu i pasji, z jaką podchodzi do swojej roli. W rozmowie z „ESPN” wyznał, że nigdy nie wybaczyłby sobie, gdyby nie dołączył do tej wyjątkowej drużyny. Były zawodnik Arsenalu i Juventusu odkrywa nowy, fascynujący rozdział swojej kariery, idąc własną drogą i kierując się wielkim sercem.