Boże Narodzenie to najpiękniejszy czas w ciągu roku. W rodzinnym domu dziecka w Drożynie, prowadzonym przez państwa Krell, przygotowania do tych wyjątkowych dni zaczynają się już na początku grudnia. Pani Joanna oraz jej mąż, Marian, opiekują się czternastoma dziećmi w różnych wieku i tym samym różnorodnych sytuacjach życiowych. Jak przebiegają te świąteczne przygotowania w ich domu?
Świąteczne Przygotowania w DROŻYNIE
Rodzinny dom dziecka w Drożynie na Dolnym Śląsku to miejsce, gdzie od kilku lat dzieci znajdą opiekę i wsparcie w miłej atmosferze. Niektóre z nich zmagają się z trudnościami i bolesnymi wspomnieniami z rodzinnego domu. Jak przyznaje pani Joanna, święta w ich domu różnią się od tradycyjnych, czym powodują, że są bardziej intensywne: „Wymagają więcej gotowania i organizacji. To jednak wspólna praca tworzy niezatarte wspomnienia” — mówi prowadząca.
Wspólne Przygotowania
Dzieci aktywnie uczestniczą w różnych aspektach przygotowań. „Starsze dzieci pomagają w kuchni, a młodsze dekorują nasz dom. Ubieranie choinki to jedno z ich ulubionych zajęć. Puszczamy kolędy, wspólnie śpiewamy i przypominamy sobie miłe chwile. Każde dziecko może zawiesić na choince swój ulubiony ornament” — opowiada pani Krell z uśmiechem. Tak zaplanowana atmosfera integruje dzieci i pozwala im na chwilę zapomnienia o swoich zmartwieniach.
Wsparcie Emocjonalne w TRUDNYM CZASIE
Nie każde z dzieci może spędzić święta z biologicznymi rodzicami, co często prowadzi do smutków i tęsknoty. Pani Joanna podkreśla, że w takich chwilach starają się stworzyć ciepłą atmosferę, pełną zrozumienia i miłości. „Rozmawiamy z nimi, dajemy przestrzeń na wyrażenie emocji. Robimy, co w naszej mocy, aby umożliwić kontakt z ich bliskimi” — zaznacza.
PODARUNKI I RADOŚĆ
Jak w każdej rodzinie, dzieci mogą liczyć na prezenty. „Chcemy, żeby każde z nich czuło się wyjątkowe. W tym roku prezenty zostały już przygotowane — staramy się, aby były dopasowane do ich zainteresowań. Współpracujemy z darczyńcami, którzy realizują te małe, acz istotne marzenia” — mówi pani Joanna, dodając, że dla najmłodszych są to zabawki, a dla nastolatków bardziej praktyczne upominki.
Refleksje na KONIEC
Święta w drożyńskim rodzinnym domu dziecka to czas, w którym radość przeplata się z nostalgią. Pani Krell opowiada: „Mimo że każde dziecko ma swoją historię, razem tworzymy jedną wielką rodzinę. Życzymy, aby czas świąteczny był przepełniony miłością i spokojem oraz przypominał, jak istotna jest bliskość drugiego człowieka”.