Prawica i lewica w swoich spostrzeżeniach często miewają błędne założenia. Ekipa Donalda Trumpa nie jest narzędziem prawicowych, religijnych czy narodowych wartości. To raczej element nowej fazy wielkiej rewolucji kapitalistycznej. Kapitalizm uwolniony od ograniczeń politycznych ma potencjał przełamać bariery efektywności nakładane przez przestarzały etatyzm, ale niesie także ryzyko zniszczenia świata – to właśnie jest ta „nieprzewidywalność”.
Patologia redystrybucji
Na Zachodzie, w tym w Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej, a nawet w Polsce, redystrybucja osiągnęła poziom patologiczny. Coraz mniejsza liczba osób aktywnych zawodowo musi utrzymywać rosnącą grupę ekonomicznie nieaktywnych obywateli. Co więcej, wciąż pojawiają się pomysły związane z „gwarantowanym dochodem podstawowym”, co w kontekście hipsterskiej, „postpracowniczej” lewicy, tworzy sytuację, w której młodzi ludzie mogą stracić motywację do nauki i podjęcia pracy.
Osłabienie klasy politycznej
W dodatku osłabiona klasa polityczna nie promuje długofalowych projektów rozwojowych, a skupia się na doraźnych działaniach, prowadząc wojny PR, które zaczynają się rano i kończą wieczorem. W takiej atmosferze nie dziwi, że wielu „wkurzonych” obywateli widzi w oligarchach nowych liderów.
Nowy etap kapitalizmu
Kapitalizm przechodzi na nowy etap, reprezentowany przez Musk i Trump. Po zrzuceniu ograniczeń politycznych ma szansę na osiągnięcie wyższej efektywności, co może prowadzić do przełomowych zmian, jak kolonizacja Marsa czy nieśmiertelność. Jednak to także rodzi ryzyko, że staniemy się niewolnikami oligarchów miliarderów, a osiągnięcia w medycynie będą dostępne tylko dla bogatych.
Marksiści a rewolucja kapitalistyczna
W „Manifeście komunistycznym” Marks i Engels krytykują feudalne wartości, uznając rewolucję kapitalistyczną za zjawisko, które „wyparowuje” tradycyjne świętości. Ich nadzieją było, że człowiek okiełzna rewolucyjny potencjał kapitalizmu, prowadząc do „humanistycznego komunizmu”. Jednak ta wizja została skompromitowana przez realny socjalizm, pozostawiając jedynie wiarę w to, że rewolucja kapitalistyczna może być kontrolowana poprzez liberalno-demokratyczną politykę.
Nowa jakość w polityce amerykańskiej
W kontekście amerykańskiej polityki, ciekawe jest zjawisko wyboru homoseksualisty Scotta Bessenta na stanowisko sekretarza skarbu przez Trumpa. Bessent, będący najwyżej ulokowanym homoseksualistą w amerykańskim rządzie, pokazuje, że Musk i Trump mają inne podejście do tematów LGBT niż polska prawica. Co więcej, uczestnictwo Bessenta w spekulacyjnym rajdzie na brytyjskiego funta w 1992 roku ujawnia jego pragmatyzm, co dla wielu może być kontrowersyjne.
Spór o imigrację i wolność gospodarcza
Spór o wizy dla zagranicznych imigrantów, który wyłonił się pomiędzy Musk a antyimigranckim skrzydłem Trumpa, zakończył się na korzyść rewolucji kapitalistycznej. Vivek Ramaswamy, osoba bliska Muskowi, zwraca uwagę na potrzebę kształtowania kultury, która nagradza umiejętności techniczne, a nie powierzchowne osiągnięcia. Jego słowa wywołały oburzenie w alt-rightowym zapleczu Trumpa, a sam Trump wyraził aprobatę dla wiz jako sposobu wspierania amerykańskiej gospodarki.
Manipulacje Musk a scena polityczna w Europie
Musk wykorzystał swoje narzędzia komunikacyjne do wpływania na scenę polityczną w Europie, w tym do destabilizacji sytuacji w Wielkiej Brytanii czy Niemczech. To podkreśla jego rosnącą moc wpływu, ale zasiewa również wątpliwości co do przyszłości polityki w tych krajach, szczególnie w odniesieniu do autorytarnych tendencji.
Obawy polityków z Polski
Polska scena polityczna nie pozostaje obojętna wobec tych zmian. Być może na inauguracji Trumpa pojawi się Mateusz Morawiecki, co nie jest jeszcze pewne. Istnieje ryzyko, że w obliczu nadchodzących zmian politycznych, liderzy państw średniej wielkości będą musieli zająć bardziej elastyczną postawę wobec dominujących trendów globalnych. W obliczu wyzwań nie można jednak zapominać o zasadach, które powinny przyświecać polityce, aby nie stracić z oczu wartości demokratycznych.
Cezary Michalski jest dziennikarzem, który odważnie mówi o współczesnych wyzwaniach politycznych, z ironią i powagą opisując zawirowania, które kształtują rzeczywistość. W obliczu nadchodzących zmian potrzebna jest większa transparentność i otwartość w debatowaniu na temat przyszłości, aby nie stracić kierunku w dynamicznie zmieniającym się świecie.
Źródło/foto: Interia