Wiceminister aktywów państwowych Jacek Bartmiński z partii Polska 2050 zrezygnował ze swojego stanowiska. W oświadczeniu podkreślił, że jego odwołanie jest rezultatem oceny działania rady nadzorczej jednej z państwowych spółek, co nawiązuje do ostatnich kontrowersji związanych z PLL LOT. Bartmiński dodał również, że nie otrzymał wyjaśnienia dotyczącego sprawy związanej z Totalizatorem Sportowym.
DYMISJA I ZMIANY W RZĄDZIE
Były wiceminister zwrócił uwagę, że partia Polska 2050 nie planuje na razie zastępować go w ministerstwie. „Nasze wycofanie się z nadzorowania spółek państwowych, w obliczu braku zgody na ich odpartyjnienie, nie oznacza końca współpracy w ramach koalicji” – zaznaczył Bartmiński.
O możliwej dymisji Bartmińskiego mówiło się już wcześniej, a jej powód miał być związany z odwołaniem prezesa PLL LOT Michała Fijoła, które miało miejsce we wtorek wieczorem. Rada Nadzorcza LOT-u zadecydowała o jego odejściu w związku z wynikami audytów, chociaż spekulowano, że w sprawę wpisany był także kontekst polityczny.
PRZENIESIENIE NADZORU
W tym samym czasie rząd podjął decyzję o przeniesieniu nadzoru nad Polską Grupą Lotniczą oraz PLL LOT do Ministerstwa Infrastruktury, którego szefem jest Dariusz Klimczak z PSL. Bartmiński, jako wiceminister, dotychczas pełnił tę funkcję w Ministerstwie Aktywów Państwowych, a decyzja o przeniesieniu kompetencji była rekomendacją jego przełożonego, Jakuba Jaworowskiego.
Według informacji Business Insider, Bartmiński mógł wcześniej zaangażować się w konflikt z premierem Donaldem Tuskiem. W kontekście dynamicznych zmian w polskiej polityce, z pewnością będziemy śledzić kolejne rozwój tej sprawy.
Więcej informacji już wkrótce.
Źródło: Onet.pl