W Kalifornii, w Stanach Zjednoczonych, odnotowano pierwszy przypadek nowego wariantu wirusa mpox, znanego wcześniej jako małpia ospa. Osoba zakażona, która wróciła z wakacji w Afryce Wschodniej, obecnie przebywa w domowej izolacji i czuje się coraz lepiej.
Informacje z Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom
Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) w USA ogłosiło, że chory brał udział w leczeniu w San Mateo. Z oficjalnego komunikatu wynika, że przebieg choroby był łagodny, a ryzyko zakażenia dla społeczeństwa jest aktualnie bardzo niskie. Dr Kismet Baldwin-Santana, inspektor zdrowia hrabstwa San Mateo, zapewnia, że dotychczasowe wytyczne dotyczące zapobiegania mpox nie uległy zmianie.
Ryzyko zakażeń a przebieg choroby
Wirus mpox przenosi się głównie poprzez bezpośredni kontakt, taki jak pocałunki czy przytulanie. Choroba, wywoływana przez wirusa MPXV, występuje głównie w tropikalnych lasach środkowej i zachodniej Afryki, a przypadki odnotowano także w Azji. Objawy mpox to przede wszystkim wysoka gorączka, bóle mięśni, opuchnięte węzły chłonne oraz wysypka.
Globalna sytuacja dotycząca mpox
Zgodnie z danymi Africa CDC, na kontynencie afrykańskim odnotowano już ponad 1,1 tys. zgonów i około 48 tys. przypadków tej choroby. W sierpniu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła globalny stan zagrożenia zdrowia publicznego z powodu wzrastającej liczby zakażeń nowym szczepem mpox, określanym jako klad Ib. Większość przypadków dotyczyła Demokratycznej Republiki Konga, Ugandy i Burundi, a do końca września zgłoszono już ponad 3100 zakażeń.
Do tej pory przypadki nowego wariantu odnotowano również w takich krajach jak Tajlandia, Niemcy, Indie, Szwecja i Wielka Brytania. Trwające badania i monitoring sytuacji zdrowotnej mają na celu przeciwdziałanie dalszemu rozprzestrzenieniu się wirusa.
Źródło/foto: Polsat News