Władze Wenecji zapowiadają podwyżki opłat za wstęp do tego kultowego miasta. Turyści, którzy zdecydują się na odwiedziny „na ostatnią chwilę”, zapłacą aż 10 euro, podczas gdy rok temu ta kwota wynosiła jedynie 5 euro. Dodatkowo, opłaty będą pobierane częściej niż w minionym roku.
Nowe zasady dla turystów jednodniowych
Wenecja jako pierwsza na świecie uchwaliła opłaty za wstęp dla turystów jednodniowych w 2024 roku, a obecne zmiany mają na celu jeszcze większe zaostrzenie tych przepisów. Osoby, które dokonają rezerwacji noclegu na co najmniej cztery dni przed przybyciem, nie odczują wzrostu opłaty. Władze jednak w dalszym ciągu walczą z turystami, którzy nie planują noclegu, wprowadzając nowe regulacje dotyczące płatności.
Systematyczne pobieranie opłat
W 2024 roku opłaty będą pobierane od 18 kwietnia do 4 maja, a następnie w każdy piątek, sobotę i niedzielę od maja do końca lipca. Goście, którzy odwiedzą Wenecję bez rezerwacji w godzinach 8:30-16:00, będą zobowiązani do uiszczenia opłaty. Jak podkreślają władze, celem tych działań jest efektywne zarządzanie ruchem turystycznym oraz ograniczenie jednodniowych wizyt w niektórych okresach.
Reakcje i zainteresowanie innymi miastami
Simone Venturini, wenecka radna, zaznaczyła, że pilotażowy projekt z 2024 roku przyniósł oczekiwane rezultaty. Co więcej, system wprowadzony przez Wenecję wzbudza zainteresowanie innych miejscowości na świecie, jak hiszpańska Formentera czy japońskie Kioto.
Wzrost liczby turystów i zwolnienia z opłat
Statystyki pokazują, że w 2024 roku Wenecję odwiedziło turystów z aż 194 krajów, a w ubiegłym roku 485 062 gości uiściło opłatę, co przyniosło miastu 2,4 miliona euro. Jak w roku poprzednim, osoby decydujące się na nocleg w Wenecji zostaną zwolnione z opłat, pod warunkiem dokonania wcześniejszej rejestracji online.
Nie ma również obowiązku płacenia dla tych, którzy tylko przesiadają się na Piazzale Roma, Tronchetto lub w Stazione Marittima, a także dla odwiedzających zewnętrzne wyspy, takie jak Lido, Murano czy Burano, chociaż większość turystów będzie musiała przejechać przez centrum, aby dotrzeć do tych atrakcyjnych lokalizacji.
Źródło/foto: Polsat News
