Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Węgrzy w ogniu krytyki: kontrowersyjny gest wywołuje międzynarodowe oburzenie

Stały przedstawiciel Węgier przy NATO obdarował swoich partnerów świątecznym prezentem w postaci atlasu z mapą „Wielkich Węgier”, co wzbudziło kontrowersje wśród sąsiednich państw. Minister spraw zagranicznych Chorwacji, Gordan Grlić Radman, w oficjalnym komunikacie określił ten czyn jako „całkowicie niewłaściwy” i „niedopuszczalny”. Zapowiedział jednocześnie współpracę z kolegami z Rumunii, Słowenii i Słowacji w celu podjęcia wspólnych działań.

PODARUNEK PEŁEN HISTORII

Chorwacki minister w swoim wpisie na mediach społecznościowych przekazał, że atlas odnosi się do tzw. Korony Świętego Stefana, obszaru historycznego, który obejmował Węgrzy przed podpisaniem traktatu z Trianon w 1920 roku, po przegranej I wojnie światowej. W jego skład wchodziły obecne tereny Słowenii, Austrii, Słowacji, Ukrainy, Rumunii, Serbii i Chorwacji, co sprawia, że taka prezentacja jest dyskusyjna i wywołuje niepokoje w regionie.

Radman zauważył, że rzadko zdarza się, aby dyplomaci innych krajów otrzymywali mapy z kontrowersyjnymi terytoriami, i wyraził obawę, że taki gest może stać się przyczyną napięć w relacjach międzynarodowych.

GEOPOLITYCZNY KONTEKST

Minister Grlić Radman podkreślił znaczenie ścisłej współpracy w czasach geopolitycznych wyzwań i zagrożeń bezpieczeństwa. Zaznaczył, że w obecnej sytuacji konieczny jest otwarty dialog między europejskimi oraz transatlantyckimi sojusznikami.

Po zawarciu traktatu z Trianon Węgry straciły dużą część swojego terytorium, a w wyniku tego powstały mniejsze społeczności węgierskie w sąsiednich państwach, które są często wykorzystywane przez polityków do podsycania historycznych resentymentów. Premier Węgier Viktor Orban i jego partia Fidesz często przywołują historyczne dziedzictwo „Wielkich Węgier” w swoich wystąpieniach, traktując okres 1867-1914 jako czas największego rozkwitu kraju.

W listopadzie Orban uczestniczył w meczu piłkarskim Węgry-Grecja, gdzie po spotkaniu opublikował zdjęcie z szalikiem kibicowskim przedstawiającym obszar „Wielkich Węgier”, co wzbudziło falę krytyki za rzekome podsycanie nacjonalizmu. Polityk zareagował, że „piłka nożna to nie polityka” i podkreślił, iż reprezentacja węgierska zjednoczyła wszystkich Węgrów, niezależnie od miejsca ich zamieszkania.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie