Peter Magyar, który jest politycznym przeciwnikiem Viktora Orbana i liderem partii Tisza, ostro skrytykował obecnego premiera Węgier oraz zaapelował o przyspieszone wybory parlamentarne. Jego wystąpienie w formie wideo szybko zdobyło popularność w węgierskich mediach społecznościowych. W reakcji na te doniesienia głos zabrał również Radosław Sikorski, szef polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, który skierował swoje słowa do członków Prawa i Sprawiedliwości, zaznaczając, że dedykuje im ten apel.
Krytyka Orbana
W noworocznym filmie opublikowanym na Facebooku Magyar bezpośrednio zwrócił się do Orbana, wskazując na jego nieudolność w rządzeniu krajem przez ostatnie piętnaście lat. Podkreślił, że premier miał wszelkie możliwości: większość w parlamencie, wsparcie finansowe z Unii Europejskiej oraz korzystną koniunkturę gospodarczą. Zamiast tego jednak, według Magyara, Orban doprowadził do rozprężenia, degradując Węgry i wprowadzając podziały w społeczeństwie. Polityk zarzucił mu również korupcję, nepotyzm oraz szerzenie nieprawdziwych informacji.
Apel o nowe wybory
Magyar podkreślił, że działania Orbana są zdradą tego, co ten kiedyś obiecywał. Zważywszy na zaistniałą sytuację, wezwał do organizacji przyspieszonych wyborów, dając jasno do zrozumienia, że w obecnym kształcie nie zamierzają mu dawać kolejnej szansy. Przypomniał również, że Orban sam w przeszłości domagał się podobnych działań wobec rządów Węgierskiej Partii Socjalistycznej. Użył przy tym sformułowania, iż obecny premier stał się nową wersją Ferenca Gyurcsányego, który rządził w latach 2004-2009.
Nowa siła polityczna
W ocenie Magyara jego partia Tisza może przywrócić Węgrom wartości, które zostały utracone: przyzwoitość, szacunek do siebie, sprawiedliwość i nadzieję na lepsze życie. Obiecał również, że jego ugrupowanie będzie dążyć do zjednoczenia obywateli w walce z nienawiścią i podziałami narzuconymi przez obecny rząd. Zaznaczył, że w nowej Węgrzech znajdzie się miejsce także dla zwolenników Fideszu.
Wideo Magyara zdobyło uwagę w węgierskich mediach społecznościowych, a liczba jego wyświetleń wzrosła do 56 milionów na Facebooku. Wspomniane przez niego wydarzenia pokrywają się z planowanymi wyborami na Węgrzech, które mają się odbyć w 2026 roku. Sondaże wskazują na rosnące poparcie dla partii Tisza, co jest wynikiem spadku zaufania do Fideszu związanym z kryzysami gospodarczymi i różnorodnymi skandalami.
Źródło: Daily News Hungary
Źródło/foto: Interia
